Dobrze, że znalazł jeszcze siły na podzielenie się opłatkiem Skąd my to znamy
Edytko, dziękuję za piękne życzenia i oczywiście odwzajemniam, dzieląc się z Tobą i Twoim bohaterem wirtualnym opłatkiem.

No się Pan napracował, a goście przyszli na gotowe
Szkoda biedaka, że nie zmrużył oka, pochłonięty przygotowaniami do świątecznej biesiady.
Jak zwykle pięknie napisane, smakowicie przedstawione
Aż się chce już Wigilii!
Wciąż pozostaję pod urokiem Twojego talentu, Edytko.
Napisać taki wiersz to nie w kij dmuchał.
To WYCZYN!

Dlatego kłaniam się, dziękując za lekturę i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT

Edytko
Jak zwykle bajkowo ale przecież Święta są bajkowe, tylko my czasami psujemy nastrój.
Niestety, najczęściej jest tak, jak w przygodach Twojego bohatera. Gonimy gdzieś, zapominając o tym, co jest najważniejsze w tych Świętach. Ważniejsze stają się zakupy, mnogość potraw, wystrój wnętrza mieszkania, a nie wystrój duszy. Zmęczeni padamy, zamiast świętować, cieszyć się ze spotkania z bliskimi nam osobami, nie mamy siły kolendować, wszystko jest wymuszone, nie cieszą prezenty pod choinką, marzymy by wreszcie móc się położyć. Wiem, nie jest łatwo sprostać oczekiwaniom rodziny ale żeby się zajeżdżać...
Kiedyś wyjechałem z rodziną na Wielkanoc, było skromniej i wspaniale, nic praktycznie nie szykowaliśmy, mieliśmy siebie i były to jedne z najlepszych świąt.
Dlatego Edytko, życzę Ci wspaniałej atmosfery, przeżycia cudownych chwil w rodzinnym gronie, byś kładła się spać zmęczona, jednak nie przygotowaniami, potrawami ale śmiechem i radością, wesołymi rozmowami z zasiadającymi przy wspólnym stole gośćmi, no i śpiewaniem razem kolęd, aż się zmęczycie. A wszystko to utrwalicie w pamięci i będziecie do tego zawsze wracać, szczególnie w trudnych chwilach i każdy dzień będzie świętem/święty.
Pozdrawiam
Zbyś

EDyta To

sympatycznie i baaardzo życiowe, i jak to niektórzy mówią po świętach trzeba odpocząć od świąt

jeden z lepszych z cyklu jeśli chodzi o pomysł

pozdrawiam
Carvedilol

Panowie, dziękuję za wizyty i miłe komentarze.

Jacku Londynie, bardzo mi się podoba Twoja aktualizacja.

Życzę Wam radosnych i spokojnych Świąt

Wiersz lekki piękny i z życia brany ale przyczepię się do ostatniego wersu bo tak: dzielimy się opłatkiem przełamujemy się ale "złamać się" no wiesz co tak skrzywdzić pana zastanów się troszkę nad tym ładnie proszę

-pozdrawiam serdecznie.