Twitter rządzi! - Marek Adam Grabowski
Proza » Historie z dreszczykiem » Twitter rządzi!
A A A
Od autora: Ps. Wszystkie podobieństwa do Donalda Trumpa są przypadkowe i świadczą jedynie o paranoi wynajdujących je.

-Spokojnie, Tato. Wytłumacz mi wszystko powoli – Karolina zwróciła się do swojego ojca sołtysa.

-A co tu jest do wyjaśniania, córeczko – odpowiedział sołtys. - Umieściłem w necie twitta o śmierci mojego kontrkandydata w wyborach, a oni mi najpierw zdjęli ten wpis, a potem zbanowali konto.

Na chwilę zamilkł, po czym dodał smutnym głosem:

-Czuję się tak, jakby to mnie oskarżyli o jego śmierć.

Karolina wytrzeszczyła swoje przerażone oczy:

-Jeszcze ktoś sobie ubzdura, że to ja stworzyłam truciznę dla niego.

Sołtys rozłożył ręce:

-I co w tej sytuacji radzisz, córko?

-Możesz tato zawsze założyć nowe, nieoficjalne konto. Ja na przykład daje twitty z konta superjojo.

Sołtys słysząc to, zmarszczył brwi.

- Nic nie rozumiesz, dziecko! Jestem poważnym politykiem i nie mogę się bawić w takie duperele. Trzeba to zrobić fachowo. Może masz jakiś wywar dla tych drani?

Karolina złapała się za czoło

-Tato, jak mam otruć ludzi z korporacji? Mam lepszy pomysł, po prostu wyślij do nich maila z zapytaniem.

Tak też sołtys zrobił. Odpowiedź przyszła szybko, już po dwóch tygodniach. Twitter uznał post sołtysa za kpiący ze śmierci, stąd kara. Mógł sołtys wprawdzie pójść do sądu, ale to byłby niebezpieczne, jeszcze ktoś zacząłby węszyć i uwierzyłby w tę bzdurę, że ta śmierć była skutkiem otrucia przez Karolinę.

Widząc, że pomysł z mailem nie odniósł skutku, sołtys poprosił o pomoc owczarza.

Ten, poklepawszy się po brzuchu, rzekł:

-Tu jest potrzebny fortel. Mam w Warszawie dalszego siostrzeńca, który jest znakomitym hakerem. On włamie się i odblokuje twoje konto. Oczywiście będzie to kosztowało.

-Pieniądze nie grają roli; zresztą i tak zapłacę z publicznych – odpowiedział sołtys.

Siostrzeniec przyjechał po kilku dniach. Długo szperał w necie. Konta nie odblokował, ale forsę wziął.

Sołtys nie dał za wygraną. W celu omówienia problemu skonsultował się z księdzem proboszczem. Ten tylko westchnął i rzekł:

-A cóż ja mogę zrobić? Jestem egzorcystą. Umiem walczyć z diabłem, a nie z Twitterem.

-A ten Twitter to nie jest diabelstwo? - sołtys był namolny. - Może przydałby się jakiś egzorcyzm?

-Egzorcyzm nic tu nie da. - Na twarzy księdza pojawił się grymas. - Możesz co najwyżej dać na mszę w celu odzyskania konta, ale nie obiecuję pewnych efektów. Bóg nie wszystkie modlitwy spełnia; nawet własnej w Ogrójcu nie spełnił.

Obawy księdza były uzasadnione. Mimo bardzo wielkiej sumy, konto nie wróciło. Przynajmniej jednak było na nowe organy.

Jak modlitwa nie pomaga, ludzie zwracają się do czarnej magii. Sołtys wezwał do siebie Witch. Ona, siedząc z nogami na krześle, gryzła swoje czarne pazury i z iście diabelskim uśmiechem mówiła:

-Bóg nie zawsze pomaga. Szatan zawsze, co najwyżej zabierze przy okazji duszę. Jak rzucę potężne czary, to ten Twitter popamięta.

Na chwilę jednak przestała mówić oraz gryźć paznokcie. Zwyczajnie zamilkła. Potem zaś zaśmiała się w straszliwy sposób. Sołtys już domyślał się o co chodzi. Gdy przestała, to powiedziała:

-Ale nie ma nic za darmo. Musisz mi zapłacić mnóstwo forsy!

Sołtys westchnął i rzekł:

-Trudno.

Czary trwały długo i były przeraźliwe (dlatego oszczędzę wam ich opis). Oczywiście mimo swojej ceny nie odblokowały konta. Co ciekawe, przy okazji profil Witch zniknął z Twittera.

Sołtys uznał, że czary Witch są za słabe i wezwał Babę Jagę.

Ta zjadła gluta z nosa i powiedziała:

- Gówniara nic nie umie. Ja z moim doświadczeniem zrobię więcej. Tylko wyjaśnij mi, co to Twitter?

W porównaniu do Witch jej cena była większa, ale skuteczność taka sama. Przy okazji Witch wkurwiła się, że sołtys uznaje starą za bardziej skuteczną i rzuciła na niego klątwę.

Sołtys w desperacji postanowił poprosić o pomoc pana Jakubka. Był jego ostatnią nadzieją.

Ten zastanawiał się długo, głaszcząc się przy tym po wąsach, po czym zaproponował:

-Na siłę odpowiedz siłą! Zakaz używania Twittera w całych Kościach Wielkich. Przecież to ty tutaj jesteś władzą.

Sołtys omal nie podskoczył, słysząc to:

-Zajebisty pomysł! Niech zobaczą, iż z rządem się nie zadziera; nawet lokalnym! Poza tym wreszcie nic mnie to nie kosztuje!

Nie minęła godzina od wydania decyzji, a Twitter podał sołtysa do sądu. Oczywiście wygrał, gdyż we współczesnym świecie nie ma miejsca na cenzurę. Sołtys musiał zapłacić korporacji wielkie odszkodowanie oraz oficjalnie przeprosić ich na Twitterze. Jak tego nie zrobi, to będzie musiał zapłacić drugie tyle. Jest tylko jedne problem: jak ma to wykonać, skoro jego konto ciągle jest zablokowane?

Marek Adam Grabowski

Warszawa 2021

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Marek Adam Grabowski · dnia 23.01.2021 19:55 · Czytań: 425 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 7
Komentarze
skroplami dnia 25.01.2021 13:42 Ocena: Bardzo dobre
Twitter, fb, google jeden zespół, dyrygent judasz gaets. Niech sołtys wypowie wojnę, krew za wolność na twitterze. Warto? Nie, to mało :(. Krew za wolność wszędzie, jestem za (daję pierwszą kroplę, krwi oczywiście). Ciekawy jestem czy czytelnicy i inni ;), wiedzą że cenzura w UE od zawsze? Twitter się wzoruje ;). Osobiście p.... twitter i podobne :). Autorze, dobre mini opowiadanie.
Marek Adam Grabowski dnia 25.01.2021 14:35
Dzięki! Bardzo mi miło!

Pozdrawiam
Jacek Londyn dnia 25.01.2021 18:18
Jest pomysł i humor. :)
Są też wątpliwości:
Czy słowo od Autora, z Trumpem w roli głównej, jest właściwe? Podobnych manipulatorów w sieci są tysiące.
Czy nie lepiej byłoby w finale zrezygnować z pytania, a postawić na pewnik, że zapłaci, bo konta nie ma?
Po co post w opowiadaniu? To jest z FB, nie z Twittera.

Te zdania można by poprawić:
Mógł so0łtys wprawdzie pójść do sądu, ale to byłby niebezpieczne, jeszcze ktoś zacząłby węszyć i uwierzyłby w tę bzdurę, że ta śmierć była skutkiem otrucia przez Karolinę.

dlatego oszczędzę wam ich opis

pzdr
JL
Marek Adam Grabowski dnia 25.01.2021 19:24
Dzięki Jacku! Co do wątpliwości:

1) Pierwsze zdanie to oczywiście ironia. Czy potrzebna, to pytanie na które każdy musi samemu odpowiedzieć.

2) Moim zdaniem finał w moim wydaniu jest bardzo zabawny i jest uhonorowaniem opowiadania.

3) Wiesz pierwotnie zamierzałem pisać o FB właśnie.

Pozdrawiam
Kazjuno dnia 26.01.2021 07:52
Marku Adamie Grabowski
Pomysł, żeby głośną aferę w USA dotyczącą blokady konta ex prezydenta D. Trumpa parodiować przeniesieniem jej do Kości Wielkich, dowcipny i błyskotliwy. Tekst wprawdzie niedługi, budowany z pomysłem, ale nie ustrzegłeś się paru drobnych usterek. Choć wyliczona poniżej literówka to rzeczywiście drobiazg, ale znając wysoko stawianą poprzeczkę przez językowych purystów (których nie brakuje w PP), może drażnić.
Więc po kolei:
Cytat:
Ka­ro­li­na wy­trzesz­czy­ła[b] swoje[/b] prze­ra­żo­ne oczy:
Tu wyrzuciłbym "swoje". (Prościej i mocniej - przecież nie tatusia sołtysa)

Potem się czepiam słowa kpiący.
Cytat:
Tak też soł­tys zro­bił. Od­po­wiedź przy­szła szyb­ko, już po dwóch ty­go­dniach. Twit­ter uznał post soł­ty­sa za kpią­cy ze śmier­ci, stąd kara.

Jakoś mi nie brzmi. Gdybyś zerknął do synonimów, pewnie znalazłbyś "naigrywać" Więc napisałbym: "naigrywający się ze śmierci"

Poniżej dla mnie drobiazg, a jednak spektakularna literówka.
Cytat:
Mógł so­0ł­tys


Cytat:
nawet wła­snej w Ogrój­cu nie speł­nił

Skąd się tu wziął Ogrójec? - brak związku z tekstem. (Może w którejś z poprzednich opowiastek coś pisałeś o Ogrójcu, ale czytelnik tego nie pamięta).

Cytat:
Oczy­wi­ście wy­grał, gdyż we współ­cze­snym świe­cie nie ma miej­sca na cen­zu­rę.

Powyższe zdanie nieprawdziwe. Ale domyślam się, że to twoja ironia.

Nie pomyśl Marku, że jestem złośliwy. Niedociągnięcia były drobiazgami, ale zwolennicy czystości języka mogą się przywalić do wymienionych dupereli.

Pozdrawiam.
Madawydar dnia 26.01.2021 08:10
Taka nawet ciekawa humorseka na aktualny temat, czyli wolności słowa w mediach społecznościowych. Za tę wolność trzeba płacić, ale nie hakerowi, nie księdzu, nie czarownicom, ale np Twitterowi. Należało wykupić reklamę Kosci Wielkich na twitterze, wykupić konto premium na twitterze. Nie jest wtedy tak łatwo zbanować takie konto. Nikt przecież nie wyrzuca dobrego klijenta, ani nie dyskutuje o jego poglądach. Biznes to biznes. To nie prawda, że twitter jest za darmo.

Pozdrawiam

Mad.
Marek Adam Grabowski dnia 26.01.2021 09:07
Kazjuno- Dzięki! Co do uwag. Literówkę (owszem mocną!) już poprawiłem. W Ogrójcu chodziło mi o Nowotestamentową modlitwę, która nie została spełniona. Czy "naigrywanie" byłoby lepsze? Dla mnie byłoby to zamoczone słowo. Masz rację zdanie o cenzurę to ironią na obecną obłudę.

Madawydar- Dzięki!

Pozdrawiam wszystkich
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:64
Najnowszy:pica-pioa