dwadzieścia lat…
można wyjść z więzienia
za mord i terroryzm
albo tkwić w pozorach
studząc pragnienia
nieoczekiwaniem
dwadzieścia lat…
można zbić fortunę
jeśli można zbić koło
albo liczyć na toki
skubiąc pierze
w rozdarciu
dwadzieścia lat…
można całkiem osiwieć
siwizna uszlachetnia
i z tego spopielenia
wybierać szkiełka
ułudy