Trzeba się cieszyć z małych rzeczy - Zakochany Zlodziej
Proza » Humoreska » Trzeba się cieszyć z małych rzeczy
A A A
Od autora: Uwaga na niski poziom żartu.

Pan Stanisław Liwko zatrudnił się jako monter w zakładzie motoryzacyjnym. Stał właśnie przed skończonym skuterem i zastanawiał się, dlaczego w ręku została mu jeszcze garść śrubek i nakrętek, skoro wszystko powinno być wyliczone. Najwyraźniej pan Stanisław źle zrozumiał instrukcję montażu albo się zamyślił podczas pracy i śrubki wraz z nakrętkami nie trafiły na swoje miejsce. Mężczyzna westchnął smutno, ponieważ martwił się o bezpieczeństwo na drogach i zrobił to co każdy dorosły mężczyzna zrobiłby na jego miejscu. Wypuścił metalowe części na ziemię i rozgarnął nogą na wszystkie strony. Musiał się tylko jeszcze podpisać na etykiecie, jako wykonawca wózka.

Właśnie w tej chwili podszedł do niego kolega, który załatwił mu tę robotę, Zenon (dla kolegów Ocet).

- Byłem wczoraj na swoim pierwszym badaniu prostaty - zagaił.

- To tam gdzie lekarz wsadza ci...

- Też się tego bałem – przerwał szybko Zenon. - Niepotrzebnie. Jestem po badaniu i cieszę się. Jednak kiedy nie wiesz co ci jest, tam w środku, to masz taki niepokój. A teraz jestem spokojny. Czuję się lekko jak po spowiedzi. Jednym słowem, sielanka.

- A jak samo badanie, podobało ci się?

- Śmiej się! Ale po prawdzie, to nie powiem, żebym się nie denerwował. Wchodzę, do gabinetu a tam, za biurkiem siedzi lekarz. Gość był w średnim wieku, może trochę starszy ode mnie. Uśmiechnął się, wypytał jak się czuję, czy coś mi nie dokucza ostatnio. Odpowiedziałem, że czuję się dobrze. Myślałem, że może obejdzie się bez... Dla niego to pewnie też nie jest żadna przyjemność.

- Najgorzej to nie lubić swojej pracy - stwierdził sentencjonalnie pan Liwko, podpisując się na etykiecie tak niewyraźnie, że nawet diabeł by nie rozczytał, kto i kiedy zmontował ten skuter.

- Racja – przyznał mężczyzna. - No i odpowiedziałem, że czuję się dobrze, a on na to żebym się położył na łóżku. Pomyślałem, że zaraz się zacznie i trochę się opierałem, ale co zrobić. W końcu się poddałem. Zrobił mi badanie USG i mówi, że wszystko wygląda w porządku. Dał mi papierowy ręcznik, żebym się wytarł z tego żelu do badania. „To wszystko?” - zdziwiłem się. Od razu się rozluźniłem i pomyślałem, że technika to jednak poszła do przodu. Nie trzeba już...i w tym momencie...coś poczułem. Chciałem się bronić, więc obróciłem się, żeby go zdzielić pięścią w nos. Ale zanim zdołałem się ruszyć, już siedział za biurkiem trzy metry dalej i coś zapisywał w karcie.

- Cwaniak, pewnie nie pierwszy raz, ktoś chciał mu przywalić.

- Też tak myślę. Taki lekarz to jednak zawód podwyższonego ryzyka.

- No i przy tym badaniu to jeszcze zaufania społecznego.

- O to, to.

Rozmawiali jeszcze przez chwilę, wymieniając uwagi o zdrowiu. Mówili, kto umarł ostatnio, gdy koło nich przeszła właśnie pięknie opalona pani Monika z BHP. A ponieważ pan Zenon był w dobrym humorze, postanowił zagadać.

- Dzień dobry pani Moniko! Widzę, że była pani na wakacjach.

- Tak, byliśmy z mężem na Dominikanie - przyznała rozanielona kobieta. - Było cudownie.

- Dominikana? - zakrzyknął Ocet. - To pewnie daleko.

- W zeszłym roku byliśmy w Meksyku, tam jest jeszcze dalej. O, muszę iść. Do widzenia!

- Do widzenia! - rzucił jeszcze za odchodzącą kobietą, a potem zwrócił się do Stanisława.

- Widzisz, ona jest zadowolona i wszystkim o tym opowiada. Trzeba dzielić się swoim szczęściem. Ja też będę opowiadał… że miałem palca w dupie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zakochany Zlodziej · dnia 14.05.2021 21:46 · Czytań: 681 · Średnia ocena: 1,5 · Komentarzy: 4
Komentarze
Marek Adam Grabowski dnia 15.05.2021 17:08 Ocena: Przeciętne
Humor dość prostacki, a sama fabuła bardzo prosta. Przykro mi, ale jestem zmuszony podstawić słabą ocenę.

Pozdrawiam
Madawydar dnia 21.05.2021 13:41 Ocena: Słabe
Nie tylko niski poziom żartu, ale również przekazywanych treści.

Pozdrawiam

Mad
Zakochany Zlodziej dnia 21.05.2021 20:07
No cóż, niech będzie i tak.

Po pierwsze, muszę się przyznać, że sam byłem nieco zaskoczony tym, że opowiadanie trafiło na górną półkę. Zdawałem sobie sprawę, że żart jest towarzysko ryzykowny. Musiały zaważyć jakieś inne czynniki i skoro nie było pozytywnych komentarzy, to sobie dopowiem, że pewnie ten, (jak mu tam?) warsztat zadziałał na moją korzyść.

Co do treści, to utrzymane jest w stylu "magazynowo-produkcyjnym". Tego rodzaju rozmowy odbywają się w takich miejscach cały czas, czego doświadczyłem z pierwszej ręki. Czy przekazywane treści są na niskim poziomie? Możliwe, ale jest to autentyczna scenka rodzajowa. Dwóch prostych mężczyzn rozmawia o dość wstydliwej konieczności i obracają to takie grube żarty. A pomysł, że tak klasycznie nastawiony do męskości osobnik, może się cieszyć z badaniaper rectum wydał mi się zwyczajnie zabawny.

Na koniec, chciałem podziękować za to, że komuś jednak chciało się przeczytać opowiadanie i podzielić się krytycznymi uwagami. Traktuję to jako cenną informację zwrotną.

Pozdrawiam
.
Jacek Londyn dnia 22.05.2021 11:14
Uwaga od Autora była, więc nikt z czytelników nie powinien być zaskoczony. :)

Co do finału - może wybrzmiałby lepiej, gdyby użyć: miałem... i tu palec - w bierniku.

pzdr
JL
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty