Panie Bu. Nie podoba Ci się wiersz, to ok. Napisz to i tyle. Prawdę mówiąc, mnie się też nie podoba, ale za te osobiste wycieczki i komentarze ad personam, to powinieneś zwyczajnie dostać w pysk. Pozdrawiam.

panie bu rak komentuj wiersze z górnej półki,
dolna jest dla mnie taka rezerwacja dla paraolimpijczyków .

Na niej przy twoich tekstach czuję się jak Szekspir.

Powiedz wszystkim jak potrafisz obrażać i śmiać się z ludzi chorych powiedz panie .

Mówię prawdę a prawda boli sztucznych recenzentów.

Yaro, czytam twoje teksty. Jest w nich ładunek emocji, ale nie kumulacyjny. Rozproszony, chaotyczny, z wielu wierzeń i liturgii. Z pewnością Twoje pisanie idzie zakwalifikować do jednego z wielu gatunków poezji i tak ją oceniać. Sprawiedliwie i merytorycznie.
Ale poezja to jest także towar, po który się sięga lub nie, wg własnych wymogów i zapotrzebowania na stan ducha.
Trochę krzywdy wyrządzili tobie ponadnormatywni wychwalacze. Trzeba wracać do swoich wierszy, szukać w nich niedociągnięć, błędów różnego rodzaju. Poprawiać się, rozwijać a nie pędzić w ilość pod wpływem chwili.

Naprawdę masz niektóre frazy świetne, niecodzienne ale to za mało /jak dla mnie/ w morzu twoich westchnień. Sam napłodziłem gniotów co nie miara. W miarę czasu wracam do nich, poprawiam, piszę na nowo. Większości nie zdążę uratować. Naprawdę skończonych wierszy mam kilka, góra kilkanaście spośród setek popełnionych.
Ale moje słowa to nie powód byś przestał pisać, wręcz przeciwnie. Życzę ciągłości pisania, nowych spojrzeń i większego otwarcia na merytoryczną krytykę, której nam wszystkim brakuje.

Prostota tych wersów powala - nie trzeba więcej, by roztoczyć obraz od serca do serca.
By prostymi słowy oddać to, co wewnątrz.


Cisza nie zawsze jest bezwonna - czasem pachnie namiętnością, pulsuje nią, lub jest lodowata - świadczy o końcu kochania.


A tu, Jarku, nieco od czapy.
Ten wers ma się nijak do reszty.
I w dodatku brzmi bardzo wyniośle.
A może ja czegoś nie zrozumiałem?


A to jest majstersztyk.
Ileż tu można sobie dośpiewać.
Wejść w treść i wyjść z przesłaniem.
Lubisz pisać niejednoznacznie i to jest cały cymes.

Wiersz pomimo wyszczególnionej zwrotki może się podobać