MAŁŻEŃSTWO Z KONTRAKTU - Prolog - KathyK03
Proza » Inne » MAŁŻEŃSTWO Z KONTRAKTU - Prolog
A A A

- Nie proponuję ci przecież niczego, co nie pomogłoby w ocaleniu twojej posiadłości i firmy.

Dominico de Castalia, patrzył na stojącego przed nim mężczyznę, z pełną powagą.

- Mam złe przeczucia. - odparł Vittorio, zaniepokojony propozycją.

- Kontrakt małżeński. Naprawdę myślisz, że to się uda?

- Dlaczego nie? Sam powiedziałeś, że chciałbyś, aby w przyszłości nasze rodziny się połączyły. - ciągnął dalej Dominico, podając przyjacielowi kieliszek koniaku.

Byli w salonie. Pomieszczenie było przestronne, urządzone w starym, wiktoriańskim stylu, jednak wiele ozdób i pamiątek, mieszczących się na półkach bordowych szaf, nadawało mu nieco współczesny wygląd. Ciemnowiśniowa barwa ścian oraz złote lamówki i obramowania okien, nadawały całości przepychu. A był to tylko jeden z wielu, tak właśnie urządzonych pokoi, w rodzinnej posiadłości de Castalia, mieszczącej się na południu Włoch.

Obaj mężczyźni zasiedli teraz w głębokich, czarnych, skórzanych fotelach przy blasku ognia, palącego się w kamiennym kominku.

- Nie mówię, że nie... - Vittorio Dante pociągnął spory łyk mocnego trunku. 

- Ale nawet gdybym się zgodził, nie zmusimy naszych dzieci, żeby wzięły ze sobą ślub, jeśli nie będą tego chciały.

- Nie martw się. - Dominico uśmiechnął się szeroko.

- Nawet jeśli na początku będą niechętnie nastawieni do tej myśli,po kilku miesiącach małżeństwa zmienią zdanie. - wyjaśnił i poklepał przyjaciela po ramieniu.

- Poza tym, dzięki temu kontraktowi, będziesz mógł wszystko zatrzymać. To ci się opłaci. Ja chcę tylko, żebyś zrobił mnie swoim wspólnikiem. Nic więcej. - uniósł szklankę w geście toastu i pociągnął łyk.

Vittorio zastanowił się przez dłuższą chwilę. Nie widząc jednak lepszego rozwiązania pokręcił tylko głową i westchnął głęboko.

- Sam nie wierzę, że to mówię, ale zgadzam się.

Na twarzy Dominica odmalowało się zadowolenie.

- Ale chcę, żeby wszystko było jasne Dom. - odezwał się znów Vittorio.

- Nie zamierzam zmuszać Sophie do tego małżeństwa, jeśli sama nie będzie tego chciała.

- Poślubi Marco. - Dominico przesłał mu pełne pewności spojrzenie.

- Oboje zrobią to, żeby ocalić dorobek waszej rodziny. Uwierz mi. Znam swojego syna. Zobaczysz, że jeszcze wszyscy na tym skorzystamy.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
KathyK03 · dnia 28.08.2021 10:14 · Czytań: 294 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
Madawydar dnia 31.08.2021 08:28
Zbyt krótkie, aby oceniać. Zapowiada się nawet ciekawie. Poza tym, nie jestem pewien, ale wydaje mi się że są błędy w zapisie dialogów.

Pozdrawiam

Mad.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, wprawdzie posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty