czy zdołasz nakarmić moją epokę
zapożyczoną wieczystością?
rozproszyć na urywki
na cząsteczki ten zabłąkany w sobie uśmiech?
nasze tekturowe skrzydła
nierówno wycięte ręką sześciolatka
podarte i skrwawione
ciosami łez pierwszego letniego deszczyku
już nie znają pobocza
do czyśćca
chociaż szczęście jest obok mnie
ty już dawno masz prywatne
na osobności
pozwól mi przyśnić
ten ostatni raz
zapach twoich włosów
jasnych jak wzdęte plonem żyto
przyśnić miękkość bolesnej pieszczoty
przyśnić krzyk
jego miąższ
spływający z uchylonych warg
z ich szelmowskim przywidzeniem
zanim uzewnętrzni się ostatnia z gwiazd
złączmy się w pokucie za słowa
których nie jesteśmy winni
a jesteśmy zmuszeni płacić
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt