O tym, jak Pan z zachwytu nad zimą ulepił bałwana i co stało się potem - EDyta To
Poezja » Wiersze » O tym, jak Pan z zachwytu nad zimą ulepił bałwana i co stało się potem
A A A

Śnieg sypał z tydzień. Horyzont cały

jaśniał w kolorze srebrzystobiałym

i świat baśniową przywdziewał szatę...

Za płatkiem spadał następny płatek.

 

Pan patrzył na to w wielkim zachwycie:

– Cóż za niezwykłe staje się życie,

gdy ziemia miękko przechodząc w niebo

burzy granice, jakie je dzielą...

 

I nagle poczuł silną potrzebę

duchowej więzi z ziemią i niebem:

– Za taki widok dać im coś w zamian...

Hm... Może mógłbym... zrobić bałwana?!

 

Przez pół dnia lepił zabawną postać

(miała symbolem wszak ważnym zostać),

a gdy już skończył, stwierdził nieskromnie:

– Jaki ten bałwan podobny do mnie!

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
EDyta To · dnia 16.12.2021 07:05 · Czytań: 841 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 13
Komentarze
przyszycguzik dnia 16.12.2021 20:06
Nieco świętokradczy ten utwór. Dlatego pewnie administracja nie dała go na górną półkę - choć nie sposób mu odmówić swoistego uroku. Gdyby zaś zobaczyć w śniegu glinę, to natychmiast ten paradoksalny obrazek przestaje być obrazoburczy, a staje się realistycznym komentarzem do tego, co się wydarzyło według biblijnej przypowieści. Wcale nie takim prześmiewczym.

Tak czy siak dałbym ten wiersz od lat 18. Niezależnie od tego, czy patrzymy na to jako na tekst świętokradczy, czy afirmujący - odczytanie tego tekstu wymaga dojrzałości.
EDyta To dnia 17.12.2021 14:35
Witaj,
proszę, zamień wyraz Pan na Jan, Piotr czy inne imię jednosylabowe i przeczytaj ten wierszyk jeszcze raz. Ciągle wydaje Ci się świętokradczy?
W takim razie zapraszam na publikowane wcześniej na PP niewinne historyjki, których bohaterem jest zawsze ten sam poczciwy i trochę naiwny człowieczek o imieniu Pan.

Życzę miłej lektury, dużo uśmiechów, dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Carvedilol dnia 17.12.2021 16:33
Edyta To

Wierszyk zabawny, lekki i ja, prosty człowiek, nie dostrzegam drugiej, ukrytej warstwy dla 18+, ale może ktoś tu ze mnie robi bałwana, proszę pana...

Pozdrawiam cieplutko, chociaż nie wszystkie bałwany od tego stopnieją

Carvedilol
Jacek Londyn dnia 17.12.2021 18:55
Dzień dobry.

Powiedziałbym: "Proszę pana, proszę pana, jestem w panu zakochana", ale nie jestem kobietą. Powiem po męsku: Pan mi się podoba po prostu. Tekst jest z gatunku tych, które lubię - prosty i zabawny, bez drugiego dna czy denka.
Pozdrawiam Koleżankę po piórze, Pana i bałwana :)

JL
przyszycguzik dnia 18.12.2021 21:53
A może zamiast Jan, pasowałby też Kran?

Ech, szanowna Edyto, raczysz sobie ze mnie dworować. Pan z dużej litery nie w liście będzie w tym języku, którego używamy, albo oznaczał greckiego boga lasów i pól, albo Boga Abrahama i Izaaka. Ponieważ nie było tutaj żadnych rogów i kopyt, a i śnieg raczej nie podpowiadał ciepłego, greckiego klimatu, to domyślne skojarzenie idzie w tym drugim kierunku.

Oczywiście w cyklu można zrobić przypisik do pierwszego wiersza, a potem się delektować powstałą ambiwalencją. Tymczasem tutaj przypisik nie doleciał, więc przeczytałem, jak przeczytałem. I oczywiście - jak sie zna przypisik - to też tak się czyta, no nie?
EDyta To dnia 20.12.2021 11:36
Carvedilol, Jacek Londyn, mój bohater dziękuje za tę męską solidarność :)

przyszycguzik, dzięki, że jeszcze zajrzałeś :)
annakoch dnia 16.01.2022 18:06
Witaj EDyto !
Bardzo lubię czytać Twoje teksty, pięknie rymowane, dowcipne, z zaskakującą pointą.
Jestem pod wrażeniem Twojej twórczości.
Pozdrawiam serdecznie :)
EDyta To dnia 17.01.2022 12:24
Anno,
a ja jestem pod wrażeniem Twojego komentarza :)
Dawno już nikt nie wlał tyle miodu w moje serce. Dziękuję.

Życzę Ci natchnienia i dużo dobrej energii.
Pozdrawiam.
wolnyduch dnia 23.06.2022 23:42 Ocena: Świetne!
Bardzo fajny wiersz, jak dla mnie wcale nie jest obrazoburczy, lecz pełen dowcipu,
albo raczej lekkiej ironii, dobrze gdy ludzie mają dystans do siebie,
cieszy mnie że są tutaj osoby lubiące rymy, tak poza tym, bo sama też je lubię.
Pozdrawiam z dużym podobaniem dla wiersza, postaram się w wolnej chwili jeszcze coś
poczytać Twojego Autorko.

Serdeczności wieczorne przesyłam :)
EDyta To dnia 16.10.2022 22:45
wolnyduchu, nie mogę uwierzyć, że dopiero dzisiaj dziękuję za dwa miłe komentarze pod moimi wierszykami. Naprawdę nie byłam tu od 23 czerwca?! Jak ten czas leci!
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba i jeszcze raz dzięki za dobre słowo!
Pozdrawiam serdecznie.
Zbigniew Szczypek dnia 18.04.2023 00:47 Ocena: Świetne!
EDytko - i TY znikasz i mnie czasem nie ma ale przecież są rozstania i powroty, wierzę że wrócisz z nowymi przygodami Pana. A ta tutaj mi niestety umknęła zimą i bałwan całkiem się roztopił z wściekłości, a może przyszywa guziki sobie podobnym, gdzieś na Grenlandii ;-}
Oczywiście i ta historyjka udana i świetna, mądra i z morałem - Cieszmy się każdym dniem, a już szczególnie tak pięknym i bajkowym, bądźmy wdzięczni za hojne dary losu i przyrody, nie bierzmy życia tak cholernie serio, dostrzeżmy, spróbujmy dostrzec w sobie także bałwana i uśmiechnijmy się do swojego lustrzanego odbicia. I tu zgodzę się z "przyszywającym guziki" - tak, jest drugie dno tego wiersza - bądźmy Prometeuszem, ulepmy na nowo... siebie!
Bardzo miło Cię pozdrawiam - Zbyś ;)

P.S.
Wróć proszę
EDyta To dnia 24.04.2023 18:03
Zbyszku,
dziękuję za miłe słowa.
Ponieważ Pan wyjechał w długą podróż, zajęłam się czymś innym. Kiedy wróci i czy w ogóle wróci - tego nie wiem.

Pozdrawiam bardzo, bardzo gorąco :)
Zbigniew Szczypek dnia 24.04.2023 19:06 Ocena: Świetne!
Ależ EdyTo, Pan wyjechał w podróż, by odbyć kolejną przygodę, która wesoło toczy się w Twojej głowie, a kiedy jej opis będzie kompletny, zostanie przelany na "papier", ku uciesze czytelników. Wierzę, że tak będzie, już niedługo.
Również pozdrawiam gorąco, troszkę moknąc w wiosennym deszczu - Zbyś ;)
Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
AlexPretnicki
12/07/2025 23:14
Dziękuję, wzajemnie :) »
Krzysztof Stasz-Malkowski
10/07/2025 18:04
Dziękuję Miladoro za cenne rady i pozdrawiam. »
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
ShoutBox
  • Redakcja
  • 17/07/2025 15:32
  • Zachęcamy do przeczytania wywiadu z Panem Jackiem --> [link]
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty