Witryfikacja (poemat) - Florian Konrad
Poezja » Wiersze » Witryfikacja (poemat)
A A A

jak to się mówi: monday — mold day.

trzeba to przyjąć na chłodno, w zasadzie

— pogodzić się. kolejny tydzień do zlecenia.

 

wybijam się na niepodległość, uciekam spod

panowania kalendarzy i zegarów. ten tekst

nie ma racji, to kłamczuszek. mówi języczkami.

 

te — dosyć szybko zostają przeistoczone

w obsypujące się z drzew niczym liście

słoneczne refleksy.

 

snuję się po chacie. "drzwi zmieniły się w ścianę

i już nie wyjdziesz" — mówi ktoś w drugim pokoju.

mieszam w saganie z zupą. rozdygotana taśma,

machina do nawijania szajby wymaga remontu.

 

jutro — Święto Tribali. w telewizji znów będą

transmitowane przemarsze uśmiechniętych karków

pyszniących się zakwitającymi na bławatkowo

niemodnymi dziarami.

 

gotuje się. trzeba zdjąć z ognia rodową emalię

(służy już trzeciemu pokoleniu, pobabciny gar).

 

nalane, paruje w misce. żółte i z kosteczką.

chyba nie będzie mi smakować

(przypominam: tekstowi się łże).

 

wewnątrz maszynki ktoś się gnieździ.

może obrał ją za tymczasowe lokum.

w najgorszym razie: osiedlił się jakiś

cholerny żul, co będzie szantażować:

"daj na bro, albo całkiem poplączę taśmę".

 

mam zamiar zostawiać ex-librisy. gdzie tylko

się da. wyjść i pieczętować okolicę.

naklejać wlepki, mazać "graffiti" po przystankach

i kontenerach na używaną odzież,

po wiatach śmietnikowych.

 

licząc na odzew. że nawiążę kontakt

z kimś, kto podzieli się ideą, większą

niż ta tutaj: żreć, istnieć, cieszyć się

z byle czego

(gęsto, wstecznie i do własnej głowy daleko).

 

że zza bloków, spomiędzy siedzeń ostatniego

ikarusa, który kursuje na regularnej linii

wychynie On. mój dekonstruktor, cały w

rozkwieconych dziarach. przystawi mi

pieczątkę na środku czoła

 

i będę miał z czym się obnosić,

co pokazywać z dumą

na zjazdach eks-gimbusiarstwa

na zlocie honorowych twórców memów

(choć coś mi mówi, że mało kto zwróciłby

uwagę, mój nowy look spotkałoby się

z raczej chłodnym przyjęciem).

 

pierwsza łyżka. fuj. smak zupy przywodzący

na myśl awaryjny rzut ścieków

albo wojnę w Somalii.

 

ten tekst ciągle kłamie. to dosyć prosta

rymowanka. pleśnieje mi się bez powodu.

wielkie idee bywają niestrawne

jak przedwczorajsza kaszanka.

 

maszyna pracuje coraz głośniej. zaglądam.

kto tam wpuścił wytatuowanego lumpa?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Florian Konrad · dnia 13.01.2022 06:24 · Czytań: 184 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
gaga26111 dnia 17.01.2022 23:22
Normalnie omijam twoje teksty bez słowa bo po prostu nie mój typ. Ten trochę bardziej mi pasuje fajnie się przeplataja motywy. Sam temat dobrze ujęty. Codzienność bywa męcząca czesto wyolbrzymia nasze poczucie dyskomfortu psychicznego. Sami sobie coś zaczynamy wmawiać uciekać. Też kiedyś napisałam jeden wiersz z garnkami gotowaniu itp i okazał się spalony więc mi jakoś ten niesmak pozostał jeśli chodzi o takie porównania i metafory. Triche przeciągnięty się wydaje być ten tekst ale być może to tak specjalnie bo nawet by pasowało tutaj chociaż zauważyłam ze raczej twoje teksty są właśnie tej długości wiec moze wyolbrzymiam. Chyba tyle.

Dwa razy mnie wyrzuciło ze strony kiedy chciałam napisać ten komentarz. Czy to coś znaczy?
Pozdrawiam
Florian Konrad dnia 21.01.2022 19:04
Dziękuję.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty