Afrodyta dnia 19.01.2022 21:59 Ocena: Bardzo dobre
Jest w Twoim wierszu coś ujmującego, coś, co mnie zatrzymało. Być może to specyficzny klimat, w którym natura staje się odbiciem, odzwierciedleniem stanu wewnętrznego podmiotu lirycznego. W każdy razie w utworze drzemie jakiś ukryty, nieuchwytny potencjał. Pozwoliłam sobie tylko trochę inaczej rozpisać Twój tekst. Przepraszam, jeśli posunęłam się zbyt daleko, ale nie mogłam się powstrzymać. To oczywiście luźna propozycja, ale może zainspiruje Cię do poprawek, które pozwolą wydobyć z wiersza to, co w nim jest, bo uważam, że warto. Moja propozycja:
krople rosy
bez pośpiechu wysychają
na dzwonkach konwalii
odbijają ślady w pamięci
piaszczystej ścieżki
zmysły miejsce czas
zbiegły się echem
w mikrokosmosie
świeże powietrze
mój oddech w lesie
roznosi wrażenie samotności
szmer drzew
zaklęta w starym zegarze
kukułka
Mam nadzieję, że udało mi się zachować ducha Twojego utworu. Wiersz mi się spodobał. Pozdrawiam serdecznie.