Lalka - annakoch
Proza » Miniatura » Lalka
A A A

Słońce wpadało przez okno i zostawiało jasne plamy na suficie. Uwielbiałam odgłosy przejeżdżającego autobusu i gruchanie gołębi siedzących na najbliższym drzewie. Siadałam na szerokim parapecie w wykuszu wysokiego okna i patrzyłam na ulicę.
- Może coś zjesz? Zrobię ci kanapkę i herbatę.
- Dobrze, tylko z tą soczysta szynką, tą wiesz, którą lubię. - Babciu, opowiedz o lalce, która siedzi na maszynie.
- Przecież już znasz tę historię.
- Proszę opowiedz jeszcze raz...
- Dobrze... To lalka twojej mamy, dostała ją od wujka Johna z Kanady...
Nagle słychać krzyk na korytarzu kamienicy.
- Co to? Słyszałaś?
- To pewnie Stasiek popił i awanturuje się jak zwykle. Ta Zośka, to ma z nim …
- Babciu, no mów o tej lalce dalej...
- A, o lalce.. Tak, to... mama dostała ją od wujka Johna.
To był prezent na komunię twojej mamy. Lalka jest angielska, była bardzo droga. John kupił ją, w Londynie, w bardzo drogim sklepie. Sprzedawca mówił, że była to jedna z kilku lalek zaproponowanych na prezent dla małej królowej Elżbiety, ale ostatecznie nie została wybrana i wróciła z powrotem do sklepu. Kiedyś wyglądała pięknie, niebieska sukienka, błękitny czepek, podkolanówki i buty. Niestety sukienka poszarzała i ma kilka dziur, a w czepku pękła guma, fryzura też mocno zniszczona. To była ukochana lalka twojej mamy, nie pozwalała jej dotykać, jedynie Grażynka mogła się nią bawić.
Słychać pukanie do drzwi.
- Kto to może być babciu?
- Dzień dobry sąsiadko - powiedział chwiejący się na nogach mężczyzna.
- A to ty, Stasiek.
- Sąsiadko, może ma sąsiadka pożyczyć 5 złoty?
- Nie dam, przecież jesteś wczorajszy. Ale mam coś do jedzenia. Jesteś głodny?
- Nie trzeba, potrzebne tylko 5 złoty.
- Nie dam, idź spać.
Za każdym razem, kiedy patrzyłam na starą lalkę siedzącą na pedale maszyny Singer, nie mogłam zrozumieć, jak to straszydło mogło być kiedyś piękną, ukochaną zabawką. Czasami wyobrażałam sobie, że mała księżniczka ogląda ją, przytula, poprawia ubranie. Stara lalka była częścią historii świata.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
annakoch · dnia 19.01.2022 16:54 · Czytań: 456 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 4
Komentarze
Usunięty dnia 19.01.2022 20:59
Cześć,
technikalia, a w sumie to drobne, subiektywne uwagi, za które z góry przepraszam:
1. coś z dialogami wyszło źle, bo wygląda na to, że trzy osoby ze sobą rozmawiają:

Cytat:
Może coś zjesz? Zro­bię ci ka­nap­kę i her­ba­tę.
- Do­brze, tylko z tą so­czy­sta szyn­ką, tą wiesz, którą lubię...
- Bab­ciu, opo­wiedz o lalce, która sie­dzi na ma­szy­nie.


2.
Cytat:
Nagle sły­chać krzyk na ko­ry­ta­rzu sta­rej ka­mie­ni­cy.

Zrezygnowałabym z przymiotnika "starej". Ktoś ten krzyk słyszy, a ten proces uświadamiania sobie nie przebiega z pewnością w ten sposób "o, ktoś krzyczy w starej kamienicy", tylko po prostu "ktoś krzyczy tu/w kamienicy". Nie wiem, czy jasno się wyraziłam.

3. A poza tym lekko napisane, dość sprawnie uchwycony obrazek.

Uśmiech ślę
annakoch dnia 19.01.2022 21:47
Witaj Kwiatku
Dziękuję za uwagi, na które, nie ukrywam, liczyłam. To mój debiut prozatorski i zawsze jakieś emocje towarzyszą rozdziewiczeniu ;)
Tak, przyznaję, że te poprawki są konieczne. Dziękuję za pozytywny odbiór.
Przesyłam serdeczności
Marek Adam Grabowski dnia 25.01.2022 18:39 Ocena: Dobre
Mam problem z tym tekstem. Z jednej strony czytało się do wyjątkowo dobrze. Można by rzecz płynęło się przez niego. Ale z drugiej chyba nie udało ci się przekazać tego co chciałeś. Po za tym brakuje mi pewnych wyjaśnień np. w jakim wieku jest narrator. Podsumowując wygląda to na urywki, z większej, bardzo dobrej całości. No, ale debiut ma swoje prawa. Pierwsze koty za płoty.

Pozdrawiam
annakoch dnia 25.01.2022 19:04
Dziękuję za zatrzymanie i czytanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
viktoria12
03/12/2023 18:02
Zajefajny wierszyk. »
mike17
01/12/2023 16:30
... było nas trzech, w każdym z nas inna krew... Świetny… »
Marek Adam Grabowski
01/12/2023 15:57
Dobrze napisane opowiadanie. UFO to nie muszą być kosmici -… »
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty