To "MY" ma wymiar za wielowymiarowy...Mówisz o nas ludziach, czy o sobie i o kimś obok...Nie lubię takiego uogólniania tematu. Nie koniecznie muszę utożsamiać się z tym "My" Nie da się zamknąć ludzi w ramie, bo nie wszyscy się w niej mieszczą...
Wdarło się też Tobie pomieszanie czasów...Pozdrawiam.
To ja i ona, czyli my pomieszani z czasem. I wszystko jasne. Wypaczone zrozumienie mojego przekazu. My - nie musi oznaczać "o nas ludziach" jako mieszkańcach globu. Nie bierz wszystkiego do siebie. Pozdrawiam
Zabrakło znaków. Coś podobnego. A ja dopiero się rozkręcam. Zatem zapraszam wszystkich do mojego BLOGA, nieśmiałego. u mnie można o wszystkim, nie tylko o poezji. W ramach obowiązujących norm internet
Zapraszam na mojego nieśmiałego BLOGA. Wszystkich, nawet tych bez ślepej kiszki i z dwunastnicą zapasteryzowanymi metaforami. Co zrobić, trudno! Z żołądkiem zakwaszonym refluksem. RRRUU! Wszystko ule