czyli nic nowego
można by jeszcze wiele do tego
dopisać ale zachodzi poważna
obawa że wtedy ten tekst stanie
się po prostu nudny dla czytających
wczoraj (czyt. kiedyś)
szedłem jak co dzień przez park
gdy zobaczyłem a jeszcze wcześniej
usłyszałem rozdzierający krzyk
kawki napadniętej przez wronę
w tym czasie pozostałe ptaki
spokojnie wydziobywały z trawnika
co smaczniejsze kąski
kilka przecznic dalej przeczytałem
na plakacie słowa
rowerzysty o widocznych
cechach negroidalnych: mieszkam
w Łodzi żyję w Europie
okej
czy zatem za jakiś czas będziemy
mogli przeczytać na podobnym
plakacie: я живу в Лодзи
живу в Евразии
od Lizbony po Władywostok