lea
Życie jest jak jazda windą. Rodzimy się zaczynając od zera, od parteru gdzie również kończymy naszą egzystencję.
Większość z nas wsiada i jedzie w górę patrząc z uśmiechem na rosnące po kolei numerki. W pewnym momencie winda musi się zatrzymać aby inni mogli wejść i żebyś ty został na danym piętrze na dany okres czasu. Później to już od ciebie zależy czy winda będzie jechała w górę czy w dół. Na samej górze jest niewiele mieszkań, nie ma miejsca dla wielu, rzadko ktoś zostaje tam na dłużej, jest to praktycznie nieosiągalne. Zawsze znajdzie się powód przez który musimy zjechać windą na piętro niżej. Ale to wszystko to jeden wielki paradoks, bo przecież to my decydujemy o wyborze piętra na które chcemy się dostać, lecz czasami niektórzy wybiorą guzik danego piętra za ciebie a ty musisz mierzyć się z konsekwencjami ich działań.
Ostatnio moja winda zjechała wyjątkowo nisko, wydawało się jakby spadała już od dawna i nie mogła sięgnąć parteru. Starałam się zrobić wszystko żeby moja winda znowu jechała w górę, ale wsiadające do niej osoby wciąż chciały jechać w dół. Przyzwyczaiłam się do tego, że moja winda jedzie w dół. Znalazłam komfort w tym specyficznym uczuciu malenia grawitacji, kiedy wszystko co masz w środku podchodzi do gardła. Boję się jazdy w górę. Boje się wcisnąć ten jeden przycisk który mógłby wszystko zmienić.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt