Wiersz spoko, ale mam gdzieś taki zimny kraj, zimny maj - że zacytuję evergreena.

Dobry, lekki wiersz, w wiosennym klimacie, odrywający nas od smutnych historii.
Wiersz mi się podoba, lecz jedynie słowo zaś, jakoś mi nie bardzo podchodzi,
msz, to taki wypełniacz, ja bym napisała np. - chętnie w obłokach schowamy głowy,
albo inaczej, ale to tylko moja sugestia, a Autorka nie musi rzecz jasna, ani się z nią zgadzać, ani jej brać pod uwagę
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę

"Zaś" nie jest tu wypełniaczem, zastępuje słowo "natomiast", które jest dłuższe i nie mieści się w wersie. Gdybym miała zamiar zmieniać to ew. na: a my w obłokach...

Dziękuję za uwagi i sugestie, wszystkie są dla mnie ważne i wszystkim przyglądam się z pokorą.
Pozdrawiam


annakoch,
przepraszam, ale nie mogę zacytować słów z Twojego komentarza.

Miło, że z przyjemnością, bardzo mnie to cieszy.
Dziękuję i pozdrawiam

Re: Lilka

Wybacz, mea culpa
Tak, masz rację, to nie jest wypełniacz,
ale jakoś nie przepadam za tym słowem, a co do a, to by było gorzej,
bo w poprzednim wersie jest a, zatem trochę za dużo jak na jedną strofę, msz.
Wybacz gafę...
Raz jeszcze rzeknę, że wiersz dobrze się czyta i przeczytałam go z przyjemnością.

Dobrego wieczoru życzę Lilko, pozdrawiam

A dlaczego ten wers jest krótszy, Lilu, o jedną sylabę?
Trochę się potknęłam na nim.

Serdeczności.

Podoba mi się, Lilu.

Serdeczności.