Dobry wieczór Tetu
Dobry trop, owszem. Tak chodzi o hormon produkowany w czasie...
Dubel jest kolorowy, a msz, każdy kolor, poza bielą czy czernią,/ które uważam za kolory neutralne/ jest kolorem, zatem nieważne jaki to kolor, kolor to kolor...
Co do tytułu. Sorry, ale w moim odczuciu nie jest zły, wystarczy czytać od końca i pojawia się kosmówkowa gonadotropina, choć powinna być gonadotropina kosmówkowa, no ale Czytelnik ma swoją inteligencję i tak brzmi bardziej po polsku ta mówka kosa, niż kosa mówka.
Zatem nie skorzystam z sugestii, ale dziękuję za chęć pomocy.
Miło mi, że zajrzałaś Tetu i rzekłaś słówko, pozdrawiam serdecznie
****
Dobry wieczór Kobro
Miło mi, że mnie czytasz.
Nie, nie ma tutaj mrówek, choć może ten kos kojarzyć się z przyrodą, lasem i mrówkami, no ale kos nie jest kosem...
Co do dubla, nie dubka, to już chyba wiadomo z odpowiedzi do tetu,
iż chodzi o podwójną kreskę kodu, jakiego też już wiadomo...
Ot, taki trochę zakręcony wierszyk, dla odmiany, choć najczęściej piszę proste, ale chyba takie dziś są bardziej doceniane, a ja lubię prostotę, ale czasem bawię się w eksperymenty, jak widać powyżej.
Bardzo mi miło, że wierszyk przypadł do gustu.
Pozdrawiam serdecznie
