Szukam ciebie, szukam wszędzie –
w drżącym szepcie tataraku,
w rojach srebrnych gwiazd na niebie
i w zalotnych trelach ptaków.
W nurcie rzeki, gdy świtanie,
w kroplach rosy na rozstajach,
w blasku słońca, które wstaje,
w barwach kwietnia, w barwach maja...
Trud daremny, nie znajduję,
nieobecność twoja wokół,
ale pamięć przechowuje
czułość tamtych świtów, zmroków…