bo to dzień czwarty
boskiego upojenia –
nie szkodzi że będzie znowu
za tydzień, i tak w kółko
aż do znudzenia...
tego dnia świat dał mi chabry
na łące,
ciepłe uśmiechy nieznajomych
i on był dziwnie miły…
aż chce się czekać na piątek
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.