Przypominasz, wolnyduchu, starą prawdę - "nikt nie jest doskonały". Ale nawet z niedoskonałością trzeba jakoś żyć.
Przy okazji "czasownikowości" - zastanowiłbym się nad użyciem dwóch pierwszych imiesłowów przysłówkowych w tekście.

Pozdrawiam
JL

Dziękuję Jacku Londonie za wgląd

To prawda, że nikt nie jest doskonały, ale msz pewne postawy bardziej rażą u pewnej grupy osób, zwłaszcza hipokryzja.
Nawisem mówiąc nie znoszę dewocji, a poza tym, niestety wiara często ma się nijak z postępowaniem, a powinno być na odwrót, oczywiście grzesznym jest każdy z nas,
tylko jeśli ktoś nią się zbytnio afiszuje, a drugiego chętnie utopi w łyżce wody to już jest to bardzo niefajne, w moim odczuciu, a tak bywa...
Co do imiesłowów przysłówkowych, to wiersz li tylko z czasownikami byłby nudniejszy,
a poza tym imiesłów przysłówkowy to też forma czasownika, jakby nie było...
Pozdrawiam serdecznie

Witaj per fumum

Miło mi, że znów do mnie wstąpiłaś.

Tak, właśnie te praktyki na pokaz są rażące, tak jak i dewocja,
w moim odczuciu, choć oczywiście sama wiara jest rzeczą dobrą i powinna nieść ze sobą dobre rzeczy, z pilnowaniem przykazań włącznie, ale wiadomo, że nie zawsze tak jest, zresztą za nią stoją też niefajne sprawy typu kolonizacja w imię wiary, wojny religijne itp. co nie umniejsza faktu iż jest ona istotna i może nieść walkę ze złem również, są też przykłady choćby księży, którzy niestety zginęli w imię tej walki - przykład księdza Popiełuszko i nie tylko.
Zatem katolicy powinni potrafić odróżnić co jest dobre, a co złe, biorąc przykład z tego co dobre, naśladując dane postawy np. księży, których słowa są zgodne z postępowaniem, a bywa często inaczej, bywają też księża których głównym celem jest robienie biznesu, a nie bycie dobrym pasterzem...
Pozdrawiam serdecznie

Witaj ponownie Jacku

Szczerze mówiąc, nie wiem co tutaj jest niewłaściwie zastosowane,
ale nie jestem językoznawcą, w moim odczuciu nie ma tutaj błędnego zastosowania.
Co do wyrazu obgadują - to g woli ścisłości jest to czasownik, nie imiesłów,
co do słowa wykorzystując to tutaj faktycznie jest to imiesłów ale przysłówkowy, nie przymiotnikowy, msz...
czy jest źle użyty, w moim odczuciu nie, co do wyrazu serfują to znów czasownik,
a gniotąc, znów jest imiesłowem przysłówkowym...

"Imiesłowy Przymiotnikowe

1. Są formami czasowników
Np. Biegające od biegać
2. Odpowiadają na pytania przymiotników Jaki? Jaka? Jakie?
Np. (jaka?) myśląca
3. Mają charakterystyczne końcówki:
- Czynne - ący, ąca, ące.
- Bierne - ty, ta, te, ny, na, ne, ony, ono, one.

Imiesłowy Przysłówkowe

1. Imiesłowy przysłówkowe są nieodmienne, pochodzą od czasownika i mają charakterystyczne końcówki:
- Współczesny - ąc
- Uprzedni - łszy, wszy

Podane przez Ciebie imiesłowy są imiesłowami przysłówkowymi - współczesnymi,
z końcówką - ąc
msz, są użyte prawidłowo, ale dziękuję za chęć pomocy.

Co do podziękowań, to uważam je za zasadne, a co do obowiązku, to każdy ma prawo wyboru do tego co chce czytać, a i względy czasowe nie zawsze nam pozwalają czytać nawet tych, których mamy ochotę. Poza tym każdy jest wolnym człowiekiem i obowiązki to ma przede wszystkim względem rodziny, w moim odczuciu, a wobec portalu to owszem, dobrze, jeśli ktoś poczuwa się do tego, aby kogoś poczytać, ale tak naprawdę to jest wolna wola każdego z nas, zatem z tym obowiązkiem to bym lekko polemizowała, choć oczywiście skoro się ktoś zalogował na portal, to dobrze, gdy czyta innych, ale z tego co wiem z tym bywa różnie, są osoby, które się do tego wcale nie kwapią, ale w sumie mogą mieć ku temu powody...

Szczerze mówiąc też czytając wiersze, nie zawsze każdy z nich komentuję, czasem dlatego, że mi nie odpowiada, czasem dlatego, że trudno mi się weń wgryźć, różne są przyczyny, a czasem po prostu przestaję czytać danego autora, bo po kilku przeczytanych wierszach wiem, że nie jest to treść która mnie mówiąc kolokwialnie "kręci, choć na ogół zaglądam z ciekawości do wielu autorów, ale nie zawsze daję o tym znać...



Pozdrawiam wieczornie