Witaj Abi
Dziękuję za wgląd, czy to pół erotyk, to nie wiem, mnie się zdaje, że więcej, niż pół...
Z pewnością niedopowiedziany, bowiem dopowiedzeń w tej materii nie lubię.

Pozdrawiam Cię serdecznie, w ten letni wieczór

O, jaki ładny erotyk! Biorę w całości. Pozdrawiam

Dziękuję za wgląd

- Jarkowi

Taki ogród, a raczej wiszące ogrody były w starożytnym Babilonie królowej Semiramidy, do niego nawiązuję w swoim wierszu, a poza tym każdy może mieć własny ogród uczuć i miłości.

Pozdrawiam serdecznie

- Lilce

Miło mi, iż bierzesz mój wiersz w całości, że się podoba takim, jakim jest.
Pozdrawiam serdecznie

- Arkademu

No cóż, to że masz takie skojarzenia, to trudno, ale ja mam inne, zachód słońca, mnie się kojarzy z pożarem na niebie, jakby to słońce płonęło, ale tutaj jest dwuznaczność tego pożaru, bowiem peelka w wierszu też płonie, ale ten jej pożar jest pozytywny, nie ma tutaj w nim niczego niedobrego, bo ona płonie z miłości, tutaj jest korelacja tych dwóch pożarów w naturze i w niej, wybacz, ale nie zmienię tego wyrazu, a skojarzenia każdy z nas ma prawo mieć własne, nawet, odmienne od zamysłu autora, to oczywiste.

Miło, że wpadłeś i podzieliłeś się swoim odbiorem wiersza.

Pozdrawiam serdecznie

P.S
PRZEPRASZAM ADMINISTRACJĘ!!!

Źle wcisnęłam wykrzyknik - przez pomyłkę, miast długopisu, bowiem chciałam coś zmienić w swoim komentarzu, proszę nie kasować powyższego komentarza, wszystko jest w nim ok!

Arkady

Też nikomu nie życzę prawdziwego pożaru, to jasne, jeśli masz tego typu przeżycia, to nie dziwię się Twojej reakcji.

Serdecznie

Witaj ajw
Miło mi, że wiersz przypadł Tobie do gustu, dzięki za czytanie i komentarz.
Serdeczności wieczorne przesyłam

Witaj Jacku

No, cóż może to i kobiecy wiersz, choć mam wiele mniej kobiecych, np. dotyczących spraw wojny, a poza tym kobiecość nie jest zła, msz, w każdym razie nie zamieniłabym się na płeć za żadną cenę, bo lubię swoją
Poza tym msz są faceci, którzy też piszą miękko, bo to nie kwestia płci, tylko wrażliwości, którą ja osobiście lubię.

Co do Twoich odczuć, masz oczywiście do nich prawo, w moim odczuciu maślane oczy z pewnością brzmią lepiej, niż tylko spojrzenie,/które jest nijakie, bezuczuciowe/bo podkreślają stan zapatrzenia się w drugą osobę, czyli czyjeś oczy rozpływają się niczym masło, specjalnie podkreślam, iż nie jest to zwykłe spojrzenie.

Lubię w wierszach metafory i porównania.
Co do semiramidowych, to jest tutaj świadomie użyty rytm wewnętrzny -
semiramidowych - ogrodów, a poza tym jest to 12 zgłoskowiec, zatem używając słowa Semiramidy nie miałabym 12 zgłoskowca, choć może faktycznie użycie tutaj przymiotnika może troszkę razić, ale uważam, że jest zasadne.

Co do trzęsienia ziemi, to nawiązuję tutaj nie tylko do metaforycznego trzęsienia w wiadomym czasie uniesienia, ale również do tego, iż ogrody Semiramidy podobno zostały zniszczone podczas trzęsienia ziemi w I w p.n. e.

Dziękuję za wgląd, również życzę miłego dnia, pozdrawiam Cię serdecznie

Witaj ponownie Jacku

Tak, dodatkowo roztapiam i mnie to nie przeszkadza,
a co do przymiotnika, to nie mówię, że nie masz swojej racji, ale też go zostawię,
poza tym, gdyby tak ściśle wszystko brać pod linijkę, to tworzenie neologizmów, też
by było niezasadne, a przecież często je się tworzy, a są to zupełnie nowe wyrazy, gdyby niczego nie zmieniać w poezji, to poza rymem, który lubię, nigdy nie byłoby np. wierszy białych, które również polubiłam, choć nadal cenię i zawsze będę cenić klasykę, bo wiersze białe bardziej kojarzą mi się z prozą, niż z wierszami.

Co do wrażliwości, absolutnie nie wątpię, że ją posiadasz, choć pewnie kobiety
inaczej odbierają pewne sprawy, ale to normalne, miło, że "kobiecy wiersz" nie jest
z Twojej strony zarzutem
Do miłego, a poza tym dzięki za poświęcony czas
Pozdrawiam.