Z umizgiem do pana w żółtej
marynarce
jestem tylko umizgiem
poślizgiem w twoim oku
kręcąc piruety
w przyciasnych łyżwach
wiszę na przeciętym
kablu telefonu —
więc nie powiem
co robiłem tamtego dnia
kłaniam się milcząco
jestem blizną na ciele
dzikim krzykiem o północy
— umownie znikam
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt