Róża pustyni ścigana przez węża
Szukała studni
W miejscu bez wyjścia posłuchała głosu serca
Ono ją prowadzi do obłędu
Już nie wie czy rozmawia z dobrem czy złem
a może lękiem który chce obronić ją przed śmiercią
A jeśli nie może jej zabić i nie ucieka
to będzie musiał ją poznać
Powoli zacznie opowiadać o swojej złej naturze
Położy przy jego boku
Policzy gwiazdy
Pomodli do Boga
Postraszy wiecznością i zostawi
by wybudzić się ze snu
Różo pustyni
Już za długo włuczyłaś się bez niego
Z tęsknoty wyschnięta wołałaś o deszcz
Różo pustyni
Już za długo uciekasz przed tą miłością
Że strachu płacząc w kałużę łez
Już dość
Już dość
Czy masz dość?
Poddaj się!
Wyrzuć wszystko co dzieli
I czekaj w nadziei aż
Już niedługo prawie dziś
Spotkasz jego twarzą w twarz
Dotkniesz dłoni zaśniesz w sen
I wybudzisz się
W poczuciu
Tak
Chcę żyć
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt