Scenki z biegu - wolnyduch
Poezja » Wiersze » Scenki z biegu
A A A

 

I


Zbudzone miasto dostaje zadyszki.
W wyścigu z czasem wypluwa czarne płuca,
poprawia krawat, łamie wysokie szpilki.

Nie widzi kogoś leżącego na chodniku -
jest transparentny, aż do przyjazdu erki,
czasem przed nim wychodzi na ostatnią prostą…

Ludzie wokół pędzą dalej.

*
II



Hipermarket.
Dziecko domaga się zabawki.
Matka nie reaguje.
Córka tupie, płacze i wrzeszczy

Nagle - kochająca (inaczej) ręka
wymierza cios.
Płacz przechodzi w skowyt.

Ludzie zdziwieni obok
mkną dalej.
*

III



Stacja metra, szarpanina.
Po chwili ktoś jest na torach.
Drży powietrze,
potwór jest już coraz większy…

Wokół ludzie jak posągi.
W końcu ktoś skacze,
ciągnie za rękaw.

Nie biegnie, nie idzie dalej...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wolnyduch · dnia 17.09.2022 07:15 · Czytań: 332 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 8
Komentarze
alos dnia 18.09.2022 00:39
Tak naprawdę, żeby dojrzeć zasady na jakich działa system, w tym wypadku miasto i ludzie go wypełniający, no bo miasto to też w istocie są ludzie + sterowniki ; ) trzeba się z systemu uwolnić i stanąć z boku, nabrać dystansu, dojrzeć wagę szczegółu. I ten wiersz na pewno stanowi taką próbę. Czy udaną? Na pewno w pewnej mierze tak...Pozdrawiam
wolnyduch dnia 18.09.2022 13:21
Witaj Alos

Dziękuję za czytanie. Masz rację, że dystans zawsze jest potrzebny, a co do ludzi, to msz
system i sterowniki niekoniecznie muszą mieć wpływ na naszą wrażliwość, a raczej w tym wypadku jej brak, czyli na naszą znieczulicę, nasza indywidualna reakcja na otoczenie powinna być niezależna od sterowników, jedynie od naszego wewnętrznego ja, w danej sytuacji, czyli
poddawania się tej znieczulicy, czy też wręcz przeciwnie - dawania jej oporu w postaci walki z nią.

Pozdrawiam niedzielnie.
ajw dnia 18.09.2022 17:32 Ocena: Świetne!
Wokół nas totalna znieczulica. Zapatrzeni w siebie, w swoje sprawy nie widzimy tego, co dzieje się obok. Czasami nie chcemy nawet widzieć, bo pewnych rzeczy się nie da odzobaczyć i trzeba podjąć jakieś działania. Dopiero tragedia zatrzymuje nas w miejscu i odblokowuje uczucia. Wiesze dobrze oddają takie historie.
wolnyduch dnia 18.09.2022 23:53
Witaj ajw

Niestety to prawda, z tą znieczulicą, choć na szczęście nie dotyczy każdego,
ale jest powszechna, śmiem twierdzić. Dziękuję serdecznie za czytanie, pozdrawiam przed snem
i życzę udanego, nadchodzącego tygodnia :)
przyszycguzik dnia 20.09.2022 22:29
Poruszające miniaturki. Dobre!
wolnyduch dnia 21.09.2022 00:18
Witaj przyszyty guziku

Dzięki za wgląd i pozytywną ocenę.
Pozdrawiam wieczornie.
Abi-syn dnia 22.09.2022 17:20
Warszawa:

to wszystko przede mną, przed nami, na mojej prowincji inne problemy, ot obgadanie kogoś, napiętnowanie inności, zazdrość bo wszyscy wszystkich znają i wszyscy mają się za lepszych niż sąsiad, który tkwi za progiem od półwiecza. A przecież i do mnie zawita obojętność

Pozdrawiam
wolnyduch dnia 22.09.2022 19:49
Witaj Abi

Sądzę, że są o wiele ciekawsze tematy, niż obgadywanie innych, ale są takie osoby, które się tym żywią, owszem, to prawda.

W dużych miastach/nie tylko w Warszawie/ są inne problemy, choć niestety cechy, które wymieniłeś typu -
zazdrość czy nienawiść, z pewnością nie są zależne od miejsca zamieszkania i bywają obecne wszędzie, niestety, tak jak i brak tolerancji na inność, czy znieczulica, o której piszę w wierszu.

Podejrzewam, że w małych miejscowościach tego braku tolerancji może być jeszcze mniej, to fakt, ale nie wiem do końca jak to jest, bo nie mieszkam w małym miasteczku.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za czytanie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty