zamknięta wśród betonowych ścian
kurczysz się w sobie
trucizna metropolii leniwie rozpływa się
jak atrament
na drżącej dłoni
patrzysz z pogardą
jak brudzi paznokcie
i zostawia ślady
mijają lata
a Ty wciąż błądzisz
i grzęźniesz w miejskich
żelbetowych bagnach
ale zobacz
kałamarz, już niemal pusty
zatem to koniec wędrówki
niechlubny rozdział zostawiasz za sobą
zrywasz atramentowe płótna
które latami malowałaś
nie widząc
jak wiele kolorów jest wokół
promień słońca
niczym nowy świt
wdziera się śmiało
do żył ponurych jaskiń
stoisz oniemiała
kurtyna opadła
dostrzegasz nagle
że zagajnik, który niegdyś zasiałaś
razem z Tobą wzrastał
by dziś, właściwy kierunek ukazać
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt