Cytat:
przykładam październik do twarzy jak kasztanową zbroję.
Dawno nie widziałem czegoś tak niezwykłego.
Stajesz się niezwykła gago, w całości. Wciąż rozkwitasz wielowymiarowo i to nie żaden komplement, rzeczywistość.
Jak nie czytałaś to przeczytaj - PIEŚĆ Salomona, jest w Biblii. O bólu i miłości, bo o tym też w Twoim powyższym, to możliwe
. Przeczytaj kilka razy a najlepszy, zrozumiały przekład znajdziesz na stronie:
https://www.jw.org/pl/.../piesn-nad-piesniami/
Otworzy się w miejscu gdzie będziesz miała podkreślone/wytłumaczone jak drogowskazem co, kto, do kogo. Nad tłumaczeniem osiem cyfr, każda oznacza rozdział. Naciśnij 1 pojawi się rozdział pierwszy, potem 2 i rozdział drugi, i tak do ósmego.
Całość to jeden z najpiękniejszych utworów jaki czytałem, pomimo specyficznego języka.
I o co chodzi
? Mam wrażenie że Twoja wrażliwość dotarła do poziomu wrażliwości bohaterów PIEŚNI
. Tylko tak mogę porównać bo z wrażliwością autora PIEŚNI nie śmiem, chociaż był tylko człowiekiem to jednak wybranym przez Boga. Zgrzeszył i... to inna historia
. Poczuj wrażliwosć bohaterów, przyłóż do swojej, zważ
.
I poczuj logicznie jak niezmienna jest nasza wrażliwość, od początku. Pieśń powstała trzy tysiące lat wstecz od dziś a Ty dziś jestes identycznie wrażliwa
. Jaki kolejny wniosek? Miłość jest niezmienna, jak Bóg, od początku
.
P.S. A na poniższej stronie wcześniejsze wydanie, doskonale recytowane/odczytywane:
https://www.jw.org/pl/.../1/