Z publicystyki - leki extra dawka a może rutyna
przyjęłam leki
i rozprawkę z polskiego
pomogłam synowi pisać
w sumie sześć kartek wyszło
skończył biedak z siniakiem na palcu
trójce w dzienniku
a mogłam nie pomagać
bo następnym razem gdy już
samodzielnie pracował
dostał ocenę dobrą
przyjęłam leki
znajoma z Koszalina
obawiała się nieco gdy
podawała mi adres do wysłania książki
(ja doprawdy nie wiem dlaczego tak się bała no bez przesady)
a już wiem że po tych lekach
będę ją śledzić w biały dzień
to kto tych leków bardziej wymagał
rozpisałyśmy się zbyt mocno
adres ostatecznie zginął w zalewie wiadomości
i książki nie wysłałam
po co było tak się bać
przyjęłam leki
późnym wieczorem
zapukałam do mieszkania ciotki na Hożej nie otwierała
pomyślałam stara chora głucha
więc ni z tego ni z owego postanowiłam
jechać na Pragę do jej córki
już pod drzwiami z opóźnionym zapłonem uświadomiłam sobie niestety
że ta na działkę za miasto pojechała
i co
znowu do ciotki
stolicy dobrze nie znałam
strach zajrzał w oczy
na przystanku poratował mnie telefonem żyd francuskiego pochodzenia
ciociu otwórz zaraz będę to ja Jagusia- krzyknęłam niemal
gdzie jesteś sieroto spytała
na dworcu centralnym wpuść mnie ciocia ratuj skłamałam
z żydem trochę podjechałam autobusem
potem drążyliśmy ciemne uliczki dziwne zakamarki
ja ze strachu z gólą w gardle on z sercem na dłoni
przyjęłam leki
i zrozumiałam że za syna nie odrobię lekcji nie przeżyję życia
a dobra ciotka nie jest taka głucha i stara
jeśli chodzi o zakamarki
lepiej nie chodzić po wąskich uliczkach nocą
nawet w towarzystwie nieznanego pięknego żyda
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt