Dzięki wolna duszyczko za poczytanie. Jeśli to prawda, że w smutku można znaleźć radość to może ja nie potrafię, ponadto w święta też ludzie umierają i nie dla każdego te święta są takie radosne. Osobiście, nie przepadam za świętami. Co się tyczy Twej sugestii dotyczącej wydłużenia zaimków, cóż rozpierniczyło by mi to metrykę wiersza, a co się z tym wiąże zniszczyło by to rytmikę wiersza. Postscriptum czytałaś może taką baśń jak "Dziewczynka z zapałkami"?

-zdrowia życzę i żeby Twoje święta zawsze były radosne.

Masz rację, że w Święta też niestety ludziom bywa źle, są chorzy, albo nawet wojna też nie ustaje i ludzie umierają, to wszystko prawda, choć chciałoby się, aby było inaczej.
Co do radości, msz można ją znaleźć w drobnych rzeczach i cieszyć się z drobiazgów, one też mogą radość przynosić. Tak poza tym ja też już nie lubię tak Świąt jak kiedyś,
bo zbyt wiele bliskich mi osób odeszło/ o wiele za wcześnie, niestety/ zatem bez nich już te Święta nie są takie jak kiedyś. Co do zaimków, to faktycznie masz tutaj równe wersy/dziewiątki/
i masz rację, że wówczas wszystko trzeba by zmieniać.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie, tak, oczywiście, że kiedyś czytałam, Dziewczynkę z zapałkami,
sądzę, że niestety takie dziewczynki są w realu, nie tylko w baśni Andersena i obawiam się, że ta baśń długo jeszcze będzie aktualna.

Dziękuję za życzenia, Tobie również życzę zdrowia, bo ono najważniejsze, no i powodów do radości także, pozdrawiam Cię serdecznie