Za czuciem się wybranym, będąc ofiarą
wtedy machnięciem mogłem wszystko zwalić na los…
choć raczej to strach przed zmianą, a nie nostalgia.
Jak pośród, wojen, biedy, pogrzebów, pandemii
szedłem na rower, jakby jutra miało nie być
choć wiek mój młody i żywotny tak jak nigdy.
Jak ćpałem się złamanym sercem
jak ledwo żyłem po dziesiątce
Jezu, wtedy czułem, że żyję.
Zgaduje, że jestem zbyt młody, by już tęsknić
bo nic czego pragnę, nie przebrzmiało na wieki
ale jeszcze nie za stary na infantylność.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt