Dopóki bielą nie zakwitniesz - wolnyduch
Poezja » Wiersze » Dopóki bielą nie zakwitniesz
A A A
Od autora: Wiersz napisany rok temu, ale jak widać jest nadal aktualny, niestety :(

 

 

Niedawno chłody i szron za oknem.
Dziś serc gałązki lękiem zmrożone,
żelazne smoki, ziejące ogniem -
straszą sąsiada, że chcą go pożreć.

Znienacka błogi spokój odcięty,
wygięte drzewa i karki domów.
Noc w dzień jak smoła, jak horror we śnie,
lecz tam gdzie węże, męstwo nie kona.

Czerwone kwiaty wrastają w ziemię,
stają się cząstką kochanej Matki,
dla niej wydały ostatnie tchnienie,
by w jej objęciach zasnąć na zawsze.

Lecz pozostałe łodygi splotły,
uniosły kolce w geście protestu -
gąszczem kolczastym w samoobronie,
rwąc smocze cielska i krwawe ślepia.

I trwać tak będą, dopóki czernie
nie przejdą – w biele, błękit i zieleń.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wolnyduch · dnia 25.02.2023 08:17 · Czytań: 549 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 11
Komentarze
Pulsar dnia 25.02.2023 15:01
Dla mnie super. Nie będę liczył ci zgłosek i innych sylab.

Ładny kawałek, jak powiedział Dyzma.
A co pan prezes powiedział. NO!!! ( mam)

Witaj Grażynko!
wolnyduch dnia 25.02.2023 15:10
Witaj Stasiu

Jak widzsz pamiętam Twoje imię.
Może liczyć, ja piszę równosylabowce, tutaj jest 10 cio.

Miło, że uważasz iż to zgarbny wierszyk, choć wierszyk to raczej kojarzy mi się z wierszem dla dzieci, ale mniejsza z tym, dzięki za wpis i dobre słowo.

Pozdrawiam Cię serdecznie
Grażyna :)
Pulsar dnia 25.02.2023 15:45
Wybacz, ale ja włikędy zazwyczaj piję. Ale szczera jest moja deklaracja co do wiersza. Nazwałem zgrabny, ale nie popadajmy w euforię, ani w drugą stronę..Będę starał się zapamiętać twoje imię Grażynko. ja tak mam. Grażynka z Bożenką mnie się myli. Tak mam. Są ludzie o różnych zboczeniach.. Zdrówka życzę. Grażynko.

Stanisław.
Lilah dnia 25.02.2023 16:37
Cytat:
Czer­wo­ne kwia­ty wra­sta­ją w zie­mię,
stają się cząst­ką ko­cha­nej Matki,
dla niej wy­da­ły ostat­nie tchnie­nie,
by w jej ob­ję­ciach za­snąć na za­wsze.

Lecz po­zo­sta­łe ło­dy­gi splo­tły,
unio­sły kolce w ge­ście pro­te­stu -
gąsz­czem kol­cza­stym w sa­mo­obro­nie,
rwąc smo­cze ciel­ska i krwa­we śle­pia.


Wielu poległo, ale wielu wciąż znajduje w sobie siłę, by walczyć. I to jest budujące.

Pozdrawiam :)
mike17 dnia 25.02.2023 17:33 Ocena: Świetne!
Piękny wiersz, Duszku, bardzo poetycki i liryczny, zarazem pełen konkretów i na czasie.
Niewybaczalnie bardzo...
W sposób niewymuszony kreślisz koszmar wojny i utraty.
Robisz to wytrawnie i z wyczuciem.
Ubierając w piękną szatę.

Utwór czyta się bardzo płynnie i gładko, co z kolei sprawia, że łatwo wnika do duszy.
Ja odebrałem go mocno i pewnie tak, jakbyś sobie tego życzyła :)

Dziękuję :)

Pozdrawiam

Michał
wolnyduch dnia 25.02.2023 18:36
Re: Stasiu/Stanisławie

Wybacz, bo nie użyłeś słowa wierszyk, nie wiem skąd mi się to wzięło, bo teraz widzę, że piszesz ładny kawałek.
Nie ja nie chę popadania w euforię, tylko słowo wierszyk kojarzy mi się bajką dla dzieci, ale nie spierajmy się o słowa, miło, że wpadłeś i wyraziłeś opinię.
A co do imion, to bywa, że ja też je mylę.

Miłego dnia życzę,a zdrowie każdemu się przyda, Tobie też życzę
zdrówka :)

Witaj Lilah

Tak, to prawda, że hart ducha się nie załamuje u ukraińskich żołnierzy, co mnie cieszy, ale bardziej by mnie cieszył fakt, iż ta wojna już się zakończyła i nie zbiera żniwa w postaci niewinnych ofiar.

Dziękuję Tobie pięknie za wgląd.

Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Witaj Mike/Michale

Cieszy mnie twój odbiór, Michale, miło że w taki sposób odczuwasz mój wiersz.

Dziękuję za czytanie.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

Grażyna :)
Lilah dnia 25.02.2023 19:47
Przeskoczyła literka w tytule, popraw sobie - Dpoóki :) :) :)
wolnyduch dnia 26.02.2023 01:43
Dziękuję Lilko

Literówki to moja pięta achillesowa, już poprawiłam,
dzięki za sokole oko.

Dobrej niedzieli życzę :)
Lilah dnia 26.02.2023 09:06
wolnyduch napisała:
Literówki to moja pięta achillesowa,

Czasami komputer lubi płatać takie figle, starając się nam pomóc. :)

Również przyjemnego dnia! :)
The Meanest Cat dnia 02.03.2023 18:59 Ocena: Przeciętne
Cytat:
I trwać tak będą, do­pó­ki czer­nie
nie przej­dą – w biele, błę­kit i zie­leń.


W tym wierszu podoba mi się jedynie puenta.
Po pierwsze dlatego, że jest oparta na sugestywnym, nośnym obrazie.
Po drugie - jest pozbawiona patosu, który przelewa się z pozostałych strof.
Po trzecie - nie ma w niej sztucznej, napuszonej egzaltacji.
Sama "barwna metafora" mówi więcej, niż cały utwór.

Bo generalnie tekst jest zbyt podniosły, a użyte środki poetyckie mnie nie przekonują. Zamiast eksponować grozę wojny, pokazywać autentyczne, ludzkie emocje, bardzo spłycają przekaz, sprowadzają go do pustych, nienaturalnie podniosłych frazesów. W podobny sposób można byłoby napisać o każdej wojnie i jej okrucieństwach, na dodatek używając rekwizytów sprzed dwustu lat.

Ale nie o to przecież chodzi. Chodzi o to, żeby ukazać tę konkretną wojnę, w jej mrocznej wyjątkowości.

Pozdrawiam,
The Meanest Cat.
wolnyduch dnia 02.03.2023 19:42
Dziękuję za ponowną wizytę Meanset Cat
i oczywiście za Twoją opinię, doceniam, że poświęciłaś mi tak wiele czasu
Dobrego wieczoru życzę :)
P.S Co do konkretów to jest tutaj konkret/metafora z wyspą węży np. ale mniejsza z tym...
A co do rekwizytów sprzed wielu lat, to ja bardzo cenię dawną poezję i zawsze cenić ją będę bardziej, niż poezję współczesną, która dla mnie jest prozą, choć są wiersze współczesne , które też mnie potrafią zachwycić, owszem,
a poza tym, każdy ma prawo do własnych upodobań...
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Dar
10/10/2024 08:02
Tekst przypomina monolog wewnętrzny człowieka zaburzonego… »
Kazjuno
09/10/2024 09:40
Dzięki, Januszu, za komentarz i dwie cenne dla mnie uwagi… »
Janusz Rosek
09/10/2024 08:42
Kazjuno Bardzo ciekawy fragment Twojej powieści. Ze względu… »
Kazjuno
09/10/2024 08:26
Klarownie Zbysiu unaoczniłeś samolubną postawę… »
Wiktor Orzel
08/10/2024 10:52
@Kajzunio - dziękuję za komentarz i gratulacje, Hłaskę… »
Janusz Rosek
08/10/2024 08:27
Zbyszku. Dziękuję bardzo za Twój komentarz. Wiersz… »
Zbigniew Szczypek
08/10/2024 00:22
Januszu R. Najpierw wrzuciłem tekst, a później przeczytałem… »
Vincent Degol
07/10/2024 12:38
Półpauzy przed wypowiedzią postaci są bardzo pożądane.… »
Kazjuno
07/10/2024 10:37
Już raz w historii carscy/ruscy kawalerzyści poili konie w… »
Kazjuno
06/10/2024 22:44
Cieszy mnie, że doceniasz moje doradztwo. Szkoda byłoby… »
Kazjuno
06/10/2024 20:05
Nie, nie, Januszu! Piszesz: . Forma jest jak najbardziej… »
Janusz Rosek
06/10/2024 19:53
Dziękuję bardzo za celne spostrzeżenia. Jakoś mi umknęły.… »
ivonna
06/10/2024 15:10
Dzięki Kaziu :) czepiaj się do woli, ponoć m.in. po to tu… »
Kazjuno
06/10/2024 10:18
Nie jestem znawcą współczesnej poezji, lecz wiersz… »
Kazjuno
06/10/2024 09:47
Dzięki Januszu Rosek za komentarz. Takich scen, jak ta z… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 08/10/2024 09:28
  • Dzięki Zbysiu, też Ciebie pozdrawiamy. Animujmy ruch oddolny, żeby przywrócić PP do życia.
  • ajw
  • 07/10/2024 23:26
  • I ja pozdrawiam :) Zdrówka i samych serdeczności :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/10/2024 21:36
  • Dar, AJW, Kazjumo - serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję Dar za troskę - będzie dobrze! Wszystkich na PP pozdrawiam - nie poddawajcie się i wzajemnie odwiedzajcie, tak zbudujecie "swoją potęgę" ;-}
  • Dar
  • 22/09/2024 22:52
  • Zbyś Oława . Mam nadzieję, że będzie dobrze.
  • Wiktor Orzel
  • 18/09/2024 08:33
  • Dumanie, pisanie i komentowanie tekstów. ;)
  • TakaJedna
  • 16/09/2024 22:54
  • Jesień to najlepszy czas na podumanie.
  • mike17
  • 15/09/2024 19:48
  • Jak jesień nadchodzi, to najlepsza pora na zakochanie się :)
  • TakaJedna
  • 12/09/2024 22:05
  • Jak jesień idzie, to spać trzeba!
  • Wiktor Orzel
  • 11/09/2024 13:55
  • A co tutaj taka cisza, idzie jesień, budzimy się!
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
Ostatnio widziani
Gości online:99
Najnowszy:Shamestone