Urodziłem się Poetą zbyt późno...
matka moja zmarła i przybrała postać piaskowych posągów
na dalekich wyspach. Ja sam zaś, Odys bez Itaki
błąkałem się długo po obcych krainach
pokrzykując na bałwany morskie by mnie prowadziły
ku wciąż nowym, długowłosym przystaniom,
długonogim bramom obiecującym ciemność lepką
domu, którego nie pamiętałem
Po kres byłem w podróży swej zanurzony.
Mijały zaś lata i erozja mojego ciała postępowała
serce opustoszało wreszcie w którymś porcie i
odtąd miałem źrenice wyblakłe człowieka, który już wszystko widział
i nic go więcej nie dziwiło, chyba to jedno, że jeszcze się budzi co rano
i czeka nie oczekując współczucia ani zrozumienia
staję się doskonale nieprzepuszczalnym piaskowym kamieniem
milczenia
ciemna przedwiosenna noc
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt