Jazz - neandertal
Proza » Inne » Jazz
A A A

Górski las. Buczyna. Wczesna wiosna, może nawet jeszcze kalendarzowa zima, marzec. Czas roztopów. Idę do swojego sanktuarium, jak to lubię nazywać to miejsce. Święte miejsce. Znalazłem je kiedyś, idąc w górę strumienia, do jego źródła. Skalna ścianka, porośnięta mchem, po której spływa woda. Mały wodospad, ma może ze dwa metry. Pod spodem oczko wodne, gdy do niego wejść, sięga powyżej kolan. „Chrzciłem” w nim kiedyś jedną ze swoich gitar, klasyka – nylonowe struny i szerszy gryf od akustycznej, sam już nie wiem, po co to zrobiłem. Wziąłem i zanurzyłem. Rozkleiła się później i wujek musiał ją doprowadzić do stanu używalności. A na gitarach, to on akurat się zna. Znalazłem tam jeszcze niebieską dyskietkę 3,5. Z niej, martwego motyla, kawałków: dziwnie ukształtowanego drewna i żużlu chciałem zrobić obraz, a raczej coś na wzór obrazu – asamblaż.

Żeby dostać się do tego miejsca, trzeba zejść w wąwóz. Jest dosyć stromy, ale drzewa, które tam rosną ułatwiają sprawę. Było mokro i ślisko, ale jakoś dałem radę. Gorzej wyjść. Usiadłem na jednej ze skał nieopodal wodospadu, małej wysepce otoczonej wodą. Po prawej miałem duży zwalony buk, który leżał w poprzek wąwozu. Było na nim pełno hub.

- To moja sprawka – pomyślałem. Parę lat wcześniej rzucałem tu kamieniami, by odpędzić złe duchy. Stałem boso w wodzie i rzucałem. Przed siebie. Drzewo też obrywało. Jedna huba na jeden kamień.

Przysmażyłem lufę. Dym dostał się do płuc. THC rozprowadzało się po organizmie. Miałem też papierosy. Pety zbierałem do woreczka, nie lubię śmiecić w lesie. Nienawidzę. Siedziałem i słuchałem lasu.

Szum potoku. Poziom wody był wyższy niż zwykle, gdzieniegdzie leżący śnieg topniał i to wszystko spływało w dół.

Jakiś ptak nade mną zaczął wydawać dźwięki. Zawtórowałem mu. Próbowałem go naśladować.

- Hej – krzyknąłem.

Odpowiedź też była krótka.

- Przywitał się? – pomyślałem.

Jakiś samotny, opuszczony liść opadł przede mną.

- Może to znak od niego? Na powitanie.

Szum potoku. Miałem przy sobie Chupa Chupsa o smaku Coli, słodka kulka na patyku. Moczyłem go w wodzie i ssałem. Dla smaku.

Nagle usłyszałem gitary. Ciężkie, przesterowane brzmienie. Miażdżące. Wyszukana melodia, parę monotonnych riffów, po czym nagły zwrot akcji. A później znowu. Tak się przyzwyczaiłem do tego szumu strumienia, że aż po prostu zacząłem go słyszeć.

- Jak to nazwać? –pomyślałem – Doom? Nie, może Stoner? –zastanawiałem się.

- Jazz!

Smutna i dosyć poważna opowieść strumienia. Długo siedziałem i słuchałem, nie mogąc się nadziwić prastarej mowie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
neandertal · dnia 22.03.2023 14:01 · Czytań: 233 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 3
Komentarze
Korektorka dnia 22.03.2023 14:01 Ocena: Dobre
Dzień dobry,
Ciekawy tekst. Mam trochę uwag:

1)"Chrzciłem"
2) nie wiem, po co
3) Z niej, martwego motyla i kawałku żużlu chciałem (...)
4) miejsca, trzeba
5) drzewa, które tam rosną,
6) Na pewno "zasiadłem"? Lepiej "usiadłem", bo tak wygodnie chyba nie było;)
7) duży zwalony buk
8) kamieniami, by
9) Jedna huba na jeden kamień.
10) "Siedziałem i (...) - do nowego akapitu.
11) Poziom wody
12) Hej - krzyknąłem
13) też była krótka.
14) Stoner? - zastanawiałem się.

Dziękuję i pozdrawiam:)
14)
TakaJedna dnia 22.03.2023 15:50
Przepraszam, że się wtrącę

Korektorka napisała:
3) Z niej, martwego motyla i kawałku żużlu chciałem (...)


A nie powinno być "kawałkA"?

Pozdrawiam
neandertal dnia 23.03.2023 06:48
Dzień dobry,
Bardzo dziękuję za wypunktowanie błędów.
Poprawione.

Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty