Widzę Cię we śnie, słyszę, kiedy oddychasz,
Dotykam brwią Twoją twarz, która lśni jak szafir.
Jestem kolorem kontrastem wyborów Twoich,
Jakże miło być przy Tobie, kiedy wszystko jest inne.
Jesteś ostatnią z pierwszych, jedną stroną światów,
Blaskiem wszechświata, w którym żyje to, co niedostrzegalne,
Objawione tylko mi, oddane, kiedy byłem dzieckiem.
Widziałem niedostrzegalne przez ludy ludzkości,
Moich stron życia, gdzie żyłem jak chciałem.
Widziałem matkę, której nie było przy mnie,
Jakże bolesne jest życie.
Jednak wiedziałem, pytając o nią ojca,
Na fotografii, gdzie wiosna kolorem, barwą twarzy kobiety,
Krwi cierpienia, śmierci w porodzie dziecka.
Ona odeszła w boleści życia mego,
Zabrały ją anioły, by strzec mnie tutaj i teraz.
Byłem sam, teraz mam Ciebie i ją,
Moją ukochaną matkę ziemię,
I Ducha Świętego, który jest twarzą mojej twarzy,
Jej twarzy, naszych twarzy.
Krew we mnie, żywica zdrady,
A dusza z Berlina, mej matki...
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt