Nakarmię Cię dobrym słowem
Jaśniejacym kolorami tęczy
Niech pojednają się nasze dłonie
Nakarmię rzęsistymi prośbami
Uprzykrzonymi już Bogu
Niech kiełkują w brzuchatych wnętrznościach ziemi
I wzejdą nabrzmiałymi pąkami pocałunków
Zimowy sen się dłuży
Szronem zwarzone powieki
Ślepe są na miłość
Usta ściągnięte smutkiem
Milczą zawzięcie
Nie uleczy nas wiosna
Ani lato w cieniu dusznych traw
Stoję pośrodku chłodnej ziemi
I w odrętwieniu patrzę
Jak słońce wymyka się z naszych ramion
By czynić dzień
Po drugiej stronie lustra
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt