Proza » Miniatura » Golem
A A A
Od autora: Ot, taka myśl dopadła...

Patrzyłem na prawą dłoń, jak szybko krople wody uciekają między palcami, jak ucieka/odcieka mój czas, zaczerpnięty z pobliskiego źródła. Uniosłem lewą „szalką” garść piachu, z wyschniętego brzegu. Pomyślałem – to banalne, takie oklepane – woda i piasek – czas i przemijanie. Ale teraz owe drobiny, małe skalne ziarenka, wydały mi się czymś innym. Jeśli woda to przemijający czas, a ja jestem tylko podróżnym, któremu udało się na bardzo krótko wsiąść, wraz z innymi, do jednego z wagonów, by już zaraz, za małą chwilę, wysiąść gdzieś na zapomnianej stacji; tak więc, jeśli woda to czas, to niech piasek będzie mną, całym moim życiem – dobrymi i złymi uczynkami, moimi emocjami – śmiechem bądź płaczem, radością i bólem, także gniewem i przebaczaniem...

A ja tu i teraz, zawieszony między życiem i śmiercią, będę na usypanym brzegu potoku – Prometeuszem. Na nowo, w innej niż pierwotna kolejności, zmieszam płyn z okruchami kwarcu, by z powstałego błota ulepić siebie, nie bałwana jednak, a człowieka takiego, jakim być powinien, nie na żadne wypaczone podobieństwo. Nie chcę być już „golemem”, glinianym niewolnikiem, bezwiednie i bez namysłu, wykonującym polecenia swojego Pana. Ja, wyzbywszy się niepotrzebnych drobin, zbyt mocno wiążących mnie z ziemią, stanę się lżejszy i bardziej elastyczny, bez zakazów, nakazów, złych wspomnień. Tak „cudownie odchudzony”, uniosę się do bogów i przejdę między nimi, bez strachu i pokory, zajrzę w oczy każdego z nich, pytając – DLACZEGO?!

A może jeden lub wszyscy, wzorem pewnych „moskiewskich durniów”, spytają o legitymację uprawniającą do bycia tak „wysoko”. Ja jednak, towarzysze, wraz z Dostojewskim i Gogolem lub Goethem, czy Molierem – „papierów” nie posiadam. Czy zresztą „paszportów” trzeba, by stwierdzić nadzwyczajność, cień boskiej obecności, wrażliwość nieprzeciętną? Czy trzeba też Wolanda, obalenia nowych bogów, uzurpujących sobie wielkości, tępiących konkurencję?

Nie, można znacznie prościej – zwyczajnie dziś oszaleć, przynajmniej zdaniem świata - uczynić więc metodą spacery pośród cieni Szekspirów i Montenów, Londonów i Tołstojów. Na zawsze już pozostać za drzwiami bez powrotu, zajmując mały pokój w obszernej bibliotece „domu zadżumionych”.










Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zbigniew Szczypek · dnia 10.05.2023 15:34 · Czytań: 382 · Średnia ocena: 4,33 · Komentarzy: 6
Komentarze
Korektorka dnia 10.05.2023 15:34 Ocena: Dobre
Dzień dobry,

Dziękuję za ciekawy tekst. Mam kilka uwag:

1) Co w tym kontekście oznacza "Dla równowagi"?
2) Pomyślałem: jakie
3), a także gniewem
4) w innej niż pierwotna kolejności,
5) ja, wyzbywszy
6) wiążących mnie
7) bardziej elastyczny,
8) w oczy każdego z nich,
9) legitymację uprawniającą
10) jednak, towarzysze,
11) Czy zresztą "paszportów"
12) obalenia nowych bogów, uzurpujących sobie
13) Co znaczy "uczynić więc metodą spacery"? I przed tym przydałby się średnik.

Jeszcze co do opisu: Ot, (nie "Od";).

Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję :)
Zbigniew Szczypek dnia 10.05.2023 20:08
Dzień bardzo dobry
1. Faktycznie "dla równowagi" niepotrzebne, chodziło o drugą rękę/ramię wagi ale "szalka" wystarczy.
2. "jakie" - raz wystarczy.
3. Racja -"ale też" lepiej zastąpić "a także".
4. Tak, bez myślnika.
5. Tak, będzie prościej.
6. Nie wiem,czy to konieczny zabieg z zaimkiem?
7. Tak, "elastyczniejszy" to nie był dobry pomysł.
8. Tak, to jest lepsza forma.
9. Tak, bez przecinka.
10. A tu miał być przecinek!
11. Tak, "wszak" - żle brzmi
!2. Tak, "obalić" lepiej zastąpić "obalenia".
13. To nawiązanie do "Hamleta" i faktycznie średnik jest potrzebny.
14. Nocne pisanie ma swoje wady - zmęczenie i nieuwagę - oczywiście "ot"
Ze wszystkimi uwagami oczywiście się zgadzam i bardzo za nie, jak też wnikliwą analizę
- DZIĘKUJĘ. A najbardziej, za zaskoczenie mojej skromnej osoby, umieszczeniem miniatury na górnej półce.
Ja również wdzięcznie pozdrawiam, życząc pięknego wieczoru - Zbyś ;)
Marek Adam Grabowski dnia 31.05.2023 18:31 Ocena: Świetne!
Dobrze napisane i bardzo głębokie. Szczerze gratuluje!

Pozdrawiam
Zbigniew Szczypek dnia 31.05.2023 21:38
Bardzo, bardzo Ci dziękuję Marku. Myślałem, że jak inne moje teksty, przejdzie bez echa.
Prawdę mówiąc, ta myśl dopadła mnie, gdy czytałem wierszyk EDyty, o Panu co lepił bałwana i tak urosła miniatura.
Jeszcze raz Ci dziękuję za poczytanie i najwyższą ocenę oraz serdecznie pozdrawiam - Zbyszek ;)
ajw dnia 06.07.2023 15:56 Ocena: Świetne!
Bardzo ciekawa miniatura z interesującymi nawiązaniami do mitologii jak i wielkich tego świata. Dobrze się czyta i pozostaje coś w głowie, co jest również niezwykle ważne.
Zbigniew Szczypek dnia 06.07.2023 16:28
AJW
Bardzo, bardzo Ci dziękuję za rewizytę, to niestety dzisiaj rzadkość.
Golem, potocznie uważany za mit rodem z Judaizmu - błąd, jest o wiele starszy. Znany był na pewno, twórcy pierwszej biblioteki - Asyryjskiemu władcy - Asurbanipalowi. Użyłem go, jako przykład stworzenia ulepionego z gliny, czyli pylistego piasku i wody(jesteśmy pyłem), który bezwolnie ma wykonywać rozkazy swojego stwórcy i jemu tylko służyć.
Jeśli coś pozostanie, po przeczytaniu mojego tekstu, tym bardziej się cieszę z wizyty.
Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty