Bornholm, zielona wyspa - dach64
Poezja » Wiersze » Bornholm, zielona wyspa
A A A


Bornholm, zielona wyspa

Kiedy z daleka mijam bornholm
czerwcowe słońce wbija się w morze
niczym stalowy gwóźdź w dachową wieźbę
gdzieś tam w głębinach mojego bałtyku
przy ostatnim stoliku w ostatnim kącie
piję się wódkę mówi się i milczy 
kocha szalenie mocno
wydaje ostatnie pieniądze, jak tęcza
za chwilę zlecą się tutejsze gołębie
zasiądą do fontanny 
jak do black jacka
spróbuję dotknąć tego najbliżej
być może to nie są tutejsze gołębie
tylko pierzchliwe 
światło odległej latarni
poświata nisko pochylona
przed horyzontem
jak żul przed ostatnim przechodniem
wyłuskuje anioły
prosto z nieba
rzuca w otchłań
rozlanej na stole herbaty
są takie dni, kiedy
trzymam się mocno
tej niewielkiej zielonej wyspy
zaciskam mocno dłoń
i kiedy czuję ten sztylet 
jest kruchy
jestem lepszym i silniejszym człowiekiem.

 


       Świnoujście - Ystad, 15. 06. 2018.

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
dach64 · dnia 11.05.2023 06:44 · Czytań: 280 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
alos dnia 14.05.2023 00:12
Jak dla mnie ciekawy wiersz. Obserwacja zjawisk, otoczenia i czerpanie z nich siły. To ważne. W kontekście wiersza przypomniały mi się nawet znakomite "Bałtyki" Tomasa Transromera, bo i ten tekst zmierza trochę w podobną stronę, chociaż nie tak głęboko. Przemyślał bym jednak jeszcze końcówkę, bo moim zdaniem nie dorasta do jakości wiersza. Po pierwsze "sztylet" wyskakuje trochę jak filip z konopi, przynajmniej ja nie znajduję dla niego jakiegoś umocowania w reszcie tekstu. No i ostatnie zdanie - to chyba nader oczywista oczywistość ; )

Pozdrawiam
Vanillivi dnia 18.05.2023 21:50
Bardzo ciekawy wiersz. Poruszający, klimatyczny, myślę, że naprawdę niewiele potrzeba, by był znakomity. Bardzo podoba mi się początek, sposób w jaki splatasz życie człowieka z obserwacją wyspy.

Cytat:
Kiedy z daleka mijam bornholm
czerwcowe słońce wbija się w morze
niczym stalowy gwóźdź w dachową wieźbę
gdzieś tam w głębinach mojego bałtyku
przy ostatnim stoliku w ostatnim kącie
pije się wódkę mówi się i milczy
kocha szalenie mocno
wydaje się ostatnie pieniądze


Bardzo na tak.
Drobne uwagi: brak ogonka przy "ę".
Usunęłabym to ostatnie się - to niepotrzebne powtórzenie, przeczytaj na głos, że bez tego wiersz jest bardziej rytmiczny.

Cytat:
być może to nie są tutejsze gołębie
tylko pierzchliwe
jak oczy szynszli
światło odległej latarni


Te szynszyle w tym fragmencie zupełnie mi nie pasują, jakby wyraz z trochę innej rzeczywistości, trochę mnie tu rozśmieszyły. Może lepiej zupełnie bez nich? Zobacz, że to całkiem nieźle brzmi:

Cytat:
być może to nie są tutejsze gołębie
tylko pierzchliwe
światło odległej latarni


Sztylet jak dla mnie jest umocowany w reszcie tekstu, pokazuje taką grozę wyspy i ambiwalentny stosunek podmiotu lirycznego do tego miejsca. Natomiast całkowicie zgadzam się z Alosem, że ostatni wers jest mało ciekawy, zbyt oczywisty i zupełnie zbędny. Lepiej go po prostu wykreślić.

Ogółem, wiersz bardzo ciekawy, zatrzymał na chwilę, przeniósł do tej rzeczywistości.
dach64 dnia 20.05.2023 20:12
Alos, Vanillivi dziękuję za ciekawe komentarze. Do niektórych własnych tekstów bardzo trudno jest złapać właściwy dystans. Trudno jest też komentować i skracać drogę. Sporo wierszy wrzucam tutaj na stronę prosto ze smartfona. Drobne litery nie sprzyjają. W każdym uczyniłem parę poprawek. Uznałem, że warto. Dziękuję za rzetelne i miłe komentarze. Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
viktoria12
03/12/2023 18:02
Zajefajny wierszyk. »
mike17
01/12/2023 16:30
... było nas trzech, w każdym z nas inna krew... Świetny… »
Marek Adam Grabowski
01/12/2023 15:57
Dobrze napisane opowiadanie. UFO to nie muszą być kosmici -… »
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:27
Najnowszy:Nikon