Siedem lat pustych - alos
Poezja » Pogranicze » Siedem lat pustych
A A A

 

Chyba nigdy nie napatrzymy się do tego stopnia
żeby móc zwyczajnie zamknąć oczy, chociaż tabliczka
na drzwiach sklepu sugeruje łatwość, z jaką można
się odwrócić. Otwarte, zamknięte; a jednak Budda
 
królujący na środku wystawy zawsze tak samo
przyjmuje poselstwo terakotowych zwierząt.
Nie wszystkie się zjawiły, więc spraw do omówienia
wystarczy i dla nas, tym bardziej że i szkło dzieli
 
zainteresowanie, przekręcając jedynie odrobinę
wyrazy politowania, jakimi nieruchomy świat
owija nas sobie wokół palca. Nazwisko, imię? Dawno
wypadły z głowy, ale są przecież rzeczy oczywiste
 
jak to, że i tutaj kiedyś nastąpi zmiana ekspozycji 
i każde stworzenie  będzie musiało urządzić się na nowo.
Miejsce, czas nie powinny ani przez chwilę poczuć się
wolne, chociaż co by nie mówić w tym temacie
 
za daleko od siebie odchodzimy, myśląc, że los jest
na tyle przywiązany, aby nie poczuć pisma nosem.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
alos · dnia 02.06.2023 06:05 · Czytań: 800 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
gitesik dnia 27.06.2023 04:58
To prawda, czasami życie wydaje się być niekończącym się cyklem rutyny, gdzie otwarte i zamknięte drzwi sugerują łatwość zmiany, ale w rzeczywistości jesteśmy przywiązani do naszych nawyków i przyzwyczajeń. Wiersz odnosi się do obserwacji Buddha, który zawsze przyjmuje poselstwo terakotowych zwierząt w podobny sposób, niezależnie od tego, czy wszystkie się pojawiły. Jest to metafora dla naszego własnego życia, gdzie często nie wszystko układa się tak, jak tego oczekujemy, ale mimo to musimy znaleźć sposób na kontynuację i omówienie spraw.

Wiersz podkreśla również, że interesy i zainteresowania ludzi są często oddzielone przez "szkło", czyli różnice i barierki, które przekręcają naszą percepcję rzeczywistości. Możemy czuć się związani i ograniczeni przez pewne okoliczności, ale istnieje przekonanie, że w końcu nastąpi zmiana i każde stworzenie będzie musiało przystosować się do nowych warunków.

Miejsce i czas są ważne, ale nie powinny być uważane za stałe i niezmienne. Często oddalamy się od siebie, myśląc, że nasze losy są niewzruszone, ale w rzeczywistości są one dynamiczne i podlegają zmianom. Nawet jeśli nazwisko i imię mogą wypaść nam z głowy, istnieją pewne rzeczy, które są oczywiste i niezmiennie obecne w naszym życiu.

Wiersz wydaje się poruszać temat ludzkiej natury i naszego sposobu odczuwania rzeczywistości. Często jesteśmy przywiązani do pewnych rzeczy i wydarzeń, ale życie i los mają swoje własne plany. Czasami musimy spojrzeć poza nasze przyzwyczajenia i być otwartymi na zmianę, która może przyjść z zaskoczenia.
alos dnia 04.07.2023 00:03
Słuszne uwagi. Dzięki.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:30
Najnowszy:pkruszy