Dzikość jest snem - stanlee
Proza » Miniatura » Dzikość jest snem
A A A
Od autora: Uwaga: Tekst zawiera wulgaryzmy, gdy tego nie akceptujesz, nie czytaj.

Obudził mnie łoskot wyważonych drzwi. Co jest do kurwy nędzy? Zarzucono mi jakąś szmatę na oczy, a na klacie poczułem ucisk podkutego buta. Ja pierdolę, to jakiś sen? Związanego jak wieprza, wrzucono mnie do suki, która pognała w nieznane.

Facet miał małe oczka i przyklejony do ust, jadowity uśmieszek. Wyraźnie dumny z siebie, zadowolony chuj przypatrywał mi się z bliska, nieświeży oddech omiatał mi twarz, pachniał jak kupa kurzego gówna. Czy to na pewno się dzieje? Co za pojebany początek dnia. A może ja śnię, i winny jest ten wczorajszy bimber, którego tak bardzo nie chciałem pić? Cholerne wieśniaki, za nic nie chcieli mnie wypuścić bez tych pieprzonych toastów. Jezusie! W co ja kurwa wdepnąłem?

Niestety to nie był sen, a szara, kurewsko szara rzeczywistość. Na początku, gdy już obejrzany zostałem z każdej możliwej strony, to pozowałem do kilku twarzowych fotek, nadano mi dość skomplikowany numer, a następnie pouczono, żebym mówił prawdę i nie kręcił bo... i tu dostałem przyjacielski cios z liścia w twarz. Pokazała się pierwsza krew, co wywołało wesołość na twarzach obecnych. Tylko wyraz twarzy tego chuja o świńskich oczkach pozostał taki sam.

Nie rozumiałem o co im chodzi. Padały pytania, na które sami udzielali odpowiedzi. Moja głowa latała wokoło, od jednego mądrali do drugiego. Starałem się skupić na ich pytaniach, ale było ich tak wiele, że poczułem kompletny zawrót głowy i pustkę. Wydawałem jakieś pomruki, jakbym coś potwierdzał lub zaprzeczał.

Trwało to tak długo, że straciłem rachubę czasu. Miałem kaca, paliło mnie w środku, czułem syf w gardle. Kurwa, czy ja kogoś zabiłem? Ale na pewno to zrobię, gdy potrwa to odrobinę dłużej. Poczułem mdłości, ciemno w oczach i … wyrzygałem cały wczorajszy bal na przyjemniaczka, który właśnie przypalał papierosa.

Zamarłem z wrażenia, a cisza, jaka nastała, nie wróżyła mi długiego życia...

Nie wiem co dokładnie się działo, pamiętam tylko urywki, jak w przyspieszonym filmie. Jakieś wrzaski, kopnięcia, ciosy pałką, zbitą lampę i strumień zimnej wody, gdy rzucony na podłogę łaźni dogorywałem. Piękna niedziela, nie ma co. O co tu kurwa chodzi?

Gdy w celi zjawił się lekarz, zrozumiałem, że moja wizyta trochę się przeciągnie. Zasypiałem już, kiedy przyszedł znudzony strażnik, i ziewając stwierdził, że jestem wolny. O nie chuju, nie dam się podpuścić, co wy knujecie? Nie ze mną takie numery. Jeszcze brakuje tylko próby ucieczki.

Tak się zaparłem, że dopiero czterech rosłych osiłków wywlekło mnie z celi i wyrzuciło za próg posterunku. Rwałem się jednak z powrotem, gotowy rozpierdolić to wszystko, byleby wrócić do środka. Spierdalaj kutasie – słyszałem – nie rozumiesz, że to pomyłka?

Stałbym tam dalej i walił pięściami w drzwi, gdyby nie trzy celne ciosy, które powaliły mnie na bruk i przypomniały, że naprawdę trzeba spierdalać. Stara prawda, gdy biją to uciekaj, idioto…

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
stanlee · dnia 16.07.2023 11:19 · Czytań: 172 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
Marek Adam Grabowski
25/11/2023 14:05
Kopiuje mój komentarz z innego mieszcza: "Ciekawy… »
nicekk
25/11/2023 14:00
NImfa, blacha i smsy. Celowo taki rozjazd światów? Ciekawe… »
ajw
25/11/2023 11:00
Nawet iskrą można wzniecić ogień, więc może nie wszystko… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty