Zapach dłoni, pieszczota ust, oaza. Jesteś.
Marzenia zmiksowane z lodem. Nareszcie.
Chciałaś uciec, odrzucić namiętność, swoje ja.
Dlaczego?
Dotykam nosem ciała, językiem zamiatam przeszłość.
Tyle pragnień, bajora zamienione w morza, oceany
bez imion, szept o czwartej nad ranem. I cisza.
Wyrwane ramiona. Zasypana studnia.
Wierzyłem, że kiedyś wrócisz, z nagością ci do twarzy,
i ta szkolna mina, niepewność, zamglenie w oczach.
Trzask migawki, studio na trzydziestym pietrze, i ja,
potwornie spragniony życia, twój cień i oprawca.
Już na zawsze bez słów.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt