zbrodnia czy kara? - Ronin
Poezja » Wiersze » zbrodnia czy kara?
A A A

dwie walizki – całe życie
w skowronkach
tirli – tirli
śpiewają o niedokończonej historii

parę reklamówek wspomnień
szeleści w bagażniku
jak to bagaż nieprzypięty pasami
mojej pamięci

komplet

deszcz bębni w blachę dachu
silnik mruczy jak zachrypnięty kot
wycieraczki zbierają deszcz i winę
a od wewnątrz para bo też wilgotno

komu lecą łzy?
niebu czy mnie?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ronin · dnia 02.03.2024 07:12 · Czytań: 441 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 19
Komentarze
Pulsar dnia 02.03.2024 10:31 Ocena: Przeciętne
Już oceniłem ten tekst na innym portalu.
Ronin dnia 02.03.2024 11:17
Wiem świrze :lol:
Pulsar dnia 02.03.2024 12:32 Ocena: Przeciętne
Prowokujesz pyskówkę. Ale to na innych portalach jest możliwe. Zresztą nie wyraziłem się obraźliwie do ciebie. Napij się melisy, to pomaga.
Ronin dnia 02.03.2024 12:35
Mam gdzieś pyskówki z psycholem.
Marek Adam Grabowski dnia 02.03.2024 14:34 Ocena: Świetne!
Ładny, smutny wiersz. To porównanie silnika do kota - super! Myślę, że ma otwartą interpretację; czym różni się od twojego poprzedniego opowiadania. Szkoda, że są tacy którzy ocenili jako przeciętne, bez podania argumentacji.

Pozdrawiam

Ps. Pochwalę, się że moja powieść "Ogrody Ciszy" została na jednym profilu literackim wyróżniona wśród książek miesiąca. https://www.instagram.com/p/.../C4AbTCtNatB/
Ronin dnia 02.03.2024 14:38
Właśnie przez takie arbitralne, anonimowe oceny bez uzasadnienia, nie przepadam za tym portalem.
Helka na HuH zorganizowała to dużo lepiej.
Dzięki za ocenę.
Marek Adam Grabowski dnia 02.03.2024 19:07 Ocena: Świetne!
Parę lat temu było tutaj inaczej. Teraz ta strona została zawłaszczona przez pewne towarzystwo wzajemnej adoracji, które siebie wychwala pod niebiosa (czasem tak ogólnikowo, że nie wiadomo czy nawet siebie czytają), a resztę bojkotuje lub hejtuje. Niewierze, że portal odzyska chociaż cień dawnej światłości. Inna sprawa, że ogólnie mam pesymistyczny pogląd na dalsze funkcjonowanie portali literackich.

Pozdrawiam
Ronin dnia 02.03.2024 19:14
Ta strona kiedyś kwitła. Byłem na niej od 2014 roku.
Zasady nic się nie zmieniły, ale byli bardzo wartościowi komentatorzy.
Teraz ta formuła po prostu zniechęca.
Jacek Londyn dnia 03.03.2024 11:25
Dzień dobry.

Przeczytałem wiersz, a potem przejrzałem komentarze, które niby są, a przecież ich nie ma. Najbliższy był Marek:
"To porównanie silnika do kota - super! Myślę, że ma otwartą interpretację...". Niestety, nie spróbował się jej podjąć, przechodząc do samoreklamy. :)

A teraz sprawa w komentarzu najważniejsza - do wiersza.
Nie mogę rozwikłać, dlaczego tekst kończy się łzami. Początek wskazuje raczej na życie radosne i szczęśliwe - "całe w skowronkach". Co prawda Autor wskazuje na "niedokończoną historię", lecz to nie tłumaczy takiej zmiany nastroju. Można się tylko domyślać, że stało się coś, co sielankowe życie przewróciło do góry nogami, i że stało się to z winy narratora.

Co do zapisu (niezależnie od wcześniejszych uwag) - wers: "a od wewnątrz para bo też wilgotno" zdecydowanie odstaje od innych. Mam wrażenie, że gubi poetyckość.


Pozdrawiam
JL
Zbigniew Szczypek dnia 03.03.2024 11:55
Roninie
Chciałem się tylko odnieść do wypowiedzi Jacka L. - częściowo ma rację - tak, to niedokończona historia, jak życie, jednak wina zawsze jest gdzieś pośrodku; a "para" wydaje mi się być całkiem na miejscu - nawiązuje do wcześniejszej pary reklamówek, tego co zabieramy ze sobą, także fragmentu miłości, uczuć; może oznaczać także parę w środku auta i w cale nie musi chodzić od razu o wilgoć, ona pojawia się później, tu raczej chodzi o bycie z inną kobietą i to niekochaną; "wilgoć" - efekt taniej "miłości"(może z tirówką z głupiej zemsty) i w konsekwencji wilgoć na twarzy - z żalu, za tym, co bezpowrotnie utracone; z połączenia, tych dwóch "wilgoci" - para na szybach.
To tyle, co przyszło mi do głowy, pod wpływem wiersza.
Podobał mi się. Pozdrawiam - Zbyszek ;)

P.S.
Ty Roninie nie "zaptaszasz" komentarzy, pomocnych lub nie, dziękując w ten sposób czytelnikowi, za odwiedziny i emocje. Ja z kolei nie zawsze oceniam i tu właśnie oceny nie będzie.
Ronin dnia 03.03.2024 12:10
Wiersz jest surowy w odbiorze i dobrze.
Oszczędny również w słowach i środkach poetyckich bo tak lubię. Lubię szanować słowo i dać odbiorcy jak największą przestrzeń do interpretacji, a nie lać wodę i ładować nachalnie metafory.
Inteligentny odbiorca sam sobie zbuduje świat peela.
Jeśli utrata życia w skowronkach na rzecz drogi donikąd nie jest powodem do łez, to co jest powodem?
Zbigniewie, co napisałeś o ptaszkach wiem i nie ma co obracać kota ogonem.
Jeśli ktoś mi pomoże to go wcisnę.
Na razie normalnie dziękuję czytelnikom za swoje spostrzeżenia, refleksje i opinie.
Dar dnia 03.03.2024 14:18 Ocena: Bardzo dobre
Jeśli ludzie płaczą to znak , że są ludźmi a nie robotami. Zazwyczaj pozwalamy sobie na łzy gdy znajdziemy bezpieczną przestrzeń lub gdy jest nam wszystko jedno ...Szkoda , że narrator nie zdradza szczegółów tego co się dzieje. Wiemy tylko , że zaczyna nowy etap w życiu(walizki, podróż samochodem )i jest mu smutno. Od samego początku wiersz wzbudza ciekawość jakby dotykał prawdziwej historii . Czuję lekki niedosyt z powodu zakończenia ale tylko lekki
Ronin dnia 03.03.2024 14:31
Dobrym tropem podążasz.
Lubię wiersze oszczędne w słowach, stąd może i twój niedosyt.
Nie wszystko trzeba wyjaśniać. To nie proza choć i w niej zawsze zostawiam otwarte zakończenia.
Widocznie ten sposób kształtowania obrazu poetyckiego nie przypada tutejszej wyroczni do gustu.
Z ciekawością więc cię pozostawiam i dzięki za słowo.
nicekk dnia 03.03.2024 19:19
Chciałeś zostawiać przestrzeń i zostawiłeś. Jest to wyczuwalne i mi się podoba.
Te małe rzeczy, które mogą brzmieć jak niedokończone lub niedopracowane, czynią ten wiersz ciekawszym. Można dołożyć do tej historii wszystko co się przeżyło... wyzwala emocje, chyba po to jest poezja.

parę reklamówek wspomnień
szeleści w bagażniku
jak to bagaż nieprzypięty pasami
mojej pamięci

Fajne to!
I wycieraczki co zbierają deszcz i winę.

A od wewnątrz para bo też wilgotno - też bo na zewnątrz pada deszcz, czyż nie? A w środku bo lecą łzy.
Ronin dnia 03.03.2024 19:36
Dobrze rozczytałeś końcówkę.
I zapewniam cię, że każde słowo jest przemyślane i z szacunkiem dla niego.
Co miało być niedopowiedziane pozostawiam czytelnikowi.
Nie lubię karkołomnych metafor i wodolejstwa, bo wiersz ma być dla zwykłego czytelnika, a nie dla wąskiej "elity".
Dzięki.
victorys dnia 04.03.2024 18:13
Język i metafory ciekawe. Tytuł zbyt dosłowny. Przydałoby się więcej dystansu.
Ronin dnia 04.03.2024 18:45
Jak zapewne domyślasz się tytuł jest parafrazą Dostojewskiego, więc nie w sobie nic z dosłowności.
Raczej trzeba przemyśleć powieść, aby poszukać tu niedosłowności.
Dzięki.
Optymilian dnia 04.03.2024 22:26 Ocena: Dobre
Być może właśnie tak Tarkowski adaptowałby prozę Dostojewskiego na język filmu. Mam na myśli wieloznaczny motyw deszczu. Tutaj deszcz pada (=oczyszczenie, odpuszczenie win) na samochód, a nie na PeeLa. Ten wybrał ucieczkę z ukradzionymi pieniędzmi. Bębnienie w blachę dachu jak dzwon z Andrieja Rublowa. W wyizolowanym świecie, w samochodzie, wilgoć (inna postać wody - inne znaczenie symbolu) ateistyczna (pot ze stresu?). Mimo oczekiwanego życia w skowronkach*, dręczące pytanie** komu lecą łzy?.
____________
* Zbrodnia.
** Kara.
Ronin dnia 05.03.2024 13:00
Podoba mi się twoje nawiązanie interpretacyjne do Dostojewskiego.
Z tym, że o żadnych pieniądzach tu nie ma mowy, a wilgoć wewnątrz bardziej wiąże się ze łzami, niż z potem.
Zresztą nie będę tu wstawiał poezji dopóki jakiś fachowiec ją ocenia.
Ciasny jak pierworódka.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
18/04/2025 17:23
Dzięki. »
Florian Konrad
17/04/2025 11:35
Zachowuję bilans, nie jestem pyszny. »
Florian Konrad
17/04/2025 11:22
Dziękuję i również pozdrawiam. »
Krzysztof Stasz-Malkowski
16/04/2025 13:09
Dziękuję "wolnyduchu" za pozdrowienia i również… »
Yaro
16/04/2025 10:47
Dzięki wielkie:) Pozdrawiam Ciebie:) »
OWSIANKO
16/04/2025 05:22
Afrodyta dziękuję za przeczytanie i komentarz mj »
wolnyduch
16/04/2025 00:41
Warto łapać chwile, bo życie jest kruche, tym bardziej, gdy… »
wolnyduch
16/04/2025 00:35
A do oscypka to pewnie i polskie ogórki podano, no i na… »
wolnyduch
16/04/2025 00:25
Poruszający wiersz... »
wolnyduch
16/04/2025 00:22
Piękny, wzruszający Wiersz, nic więcej nie napiszę. »
wolnyduch
16/04/2025 00:21
Lepiej być czarnowidzem, niż nadmiernym optymistą w… »
wolnyduch
16/04/2025 00:16
Ciekawy ten stan zawieszenia, gdy nic się nie dzieje, choć,… »
Florian Konrad
14/04/2025 20:18
Dziękuję. Czarnowidzem bywam ciężko uleczalnym :) »
Afrodyta
14/04/2025 16:27
Piękny wiersz, pokazujący, że coś się kończy, ale i może coś… »
wolnyduch
12/04/2025 20:22
Obarczanie siebie za błędy innych nie ma większego sensu,… »
ShoutBox
  • Redakcja
  • 02/04/2025 09:49
  • To my dziękujemy!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2025 20:12
  • To nie lata lecz kilometry wspólnie przebytej drogi -752 komentarze - bezcenna możliwość rozwoju. I za to Wam dziękuję
  • Redakcja
  • 26/03/2025 13:43
  • Piękny jubileusz!
  • Zbigniew Szczypek
  • 25/03/2025 19:38
  • Dopiero dzisiaj zauważyłem, że 12 lat jestem z Wami! Bardzo dziękuję za cierpliwość do mnie ;-}
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/03/2025 23:38
  • Wszystkich, a szczególnie zwycięzców konkursu serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję/głęboko w to wierzę, że i bez konkursu będziemy licznie komentować! Liczne pąki już pęcznieją, czas rokwitnąć ;-}
  • Redakcja
  • 03/03/2025 15:21
  • Wyczyściliśmy już Portal z tego spamu.
  • Miladora
  • 03/03/2025 14:24
  • A ja myślałam, że jest to forum dyskusyjne portalu pisarskiego, a nie agencja reklamowa. :(
  • Redakcja
  • 28/02/2025 09:38
  • Ostatni moment na komentarzowe szaleństwo! Pióra w dłoń!
  • Redakcja
  • 14/02/2025 12:01
  • Kochani, mamy konkurs, zapraszamy do zabawy! [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty