wiosna, więc od ziemi ciągnie mrozem.
przygruntowy pies, który od stycznia leży w rowie,
jeszcze nie zaczął aromatyzować przestrzeni wokoło.
znowu inwazja biedronek azjatyckich. mam wrażenie,
że w dobudówce prześcigają się z kosarzami w liczbie
trupów. czyich będzie więcej, które plemię dostarczy
mi więcej zaschniętych zwłok do zmiatania.
wypatruję promienideł, czekam, aż skołtunione
multiwersum gruchnie bez asekuracji,
ludkowie, kołysząc się jak wytrząchane z paczki
legumiśki, wylegną z nor. na światło, z którego
nie będzie odwrotu.
aż na trotuarach i w fotelach zafalują ciężkie
mięsa, półpłynne żuchwy, wszechrządca runie
z wiaduktu Wysokostrady i głosem połamanego
w trzech i pół miejscach voicebota wycedzi, że dość.
i oczekuję późniejszego sklecania się, najazdu
betoniarek ze spoiwem. a także bólu spowodowanego
zbyt długim śmiechem, gdy okaże się, że nic się nie da
złożyć jak trzeba, tu słabo przylega, tam znów
ledwie pasuje, miasta wyrastają z nosów, jakby
malował nas zmartwychwstały
(do góry nogami!) Picasso.
chcę wiosenki à rebours, mchu porastającego
kamień węgielny Instytutu przeciw Wypędzeniom
z Grobów. niech się zieleni śnieg,
błyszczy na zębach czaszek.
i niech ktoś wreszcie sprzątnie tego psa.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt