Sztaplarka - Florian Konrad
Poezja » Wiersze » Sztaplarka
A A A

wiosna się do nas przykolebała, taka z gatunku
mało żywych. gdzieniegdzie pojawiają się pierwsze
kwiatki opadowe, w rowach ma miejsce wesoluchne
szlamienie, pomiędzy skibami ciekną
smużki dyfuzyjne rosy.

jest mi tak przyjemnie, że aż myślę o śmierci.
uaktywnia się swoista "psychoza muzealna", jak
zwykłem nazywać kompletnie absurdalne pilnowanie,
aby nie zostało po mnie nic wstydliwego, żadne
znoszone szmaty, zużyte chusteczki za wersalką.

coś każe mi meblować własną niezaistniałą izbę
pamięci, palić sprane tiszerty, wywozić na złom
dziurawe wiadra, garnki z poobijaną emalią.

nie chodzi o zwyczajne porządnictwo. dziwaczna siła
każe myśleć o świecie, w którym mnie już nie będzie.

jakbym czuł na plecach oddech przyszłych pokolenialsów,
widział ich sardoniczne uśmieszki, gdy będą
oglądać (choć doskonale wiem, że nie będą!)
moje stare żelazko ("jak on się nie wstydził mieć w domu
trzydziestoletniego rupiecia, na dodatek produkcji
radzieckiej, to nic, że całkiem sprawnego!").

więc przyczepiam się wspomnianego żelazka,
rozkręcam je (zawsze jakimś tam grosik wpadnie,
gdy sprzeda się aluminiową stopę,
lepsza złotówka w garści, niż bezrefleksyjne
wywalenie całego urządzenicha do elektrośmieci).

mam kilka piór, kolekcjonuję maszyny do pisania,
sukcesywnie wymieniam graty na nowe,
na meblościance dumnie puchną pudła
pełne rękopisów (samochwalczydło!).

zapełniam sobą gabloty, których nie będzie, bo nie
ma prawa być. znajduję dziwaczny (bez)sens w tej
jałowej zabawie. wspinam się na kosmiczną górę,
zlepiam przeciwskrawki niespajalnej tkanki.

coś każe mi poukładać sobie wszechrzecz,
okiełznać ją. by było równiutko, jak w magazynie.
aby nie ostał się po mnie obciachowy i poprzepalany
fajkami kardigan, jak po Cobainie.

mają być książki, najlepiej – w nadmiarze!
i eleganckie krzesła jak u Iwaszkiewicza!

wiem, pełno w tym masturbacyjnej wręcz potrzeby
pompowania ego. i rozpacz gdzieś się poniewiera
na dnie, wyziera spod podszewki. bo nie mam
zamiaru zakładać rodziny. i... komu to zostanie?
myszom, pająkom?

im częściej nachodzi mnie gorzka refleksja o jałowości,
tym większy i bardziej żartobliwy rodzi się
we mnie opór. a niech... wystrój domu
kompletnie nie odzwierciedla mojego charakteru!

kupię sobie akordeon, by na nim nie grać!
albo "naczynia gędziebne" typu kobzy, drumle,
gliniane fujarki! na ściany – być może pójdą
obrazy z Buddą i Thorem! do tego: plakaty
nielubianych filmów. i akty, oczywiście – męskie.

niech zostaną tak cudownie wprowadzeni w błąd,
obducenci moich czterech kątów, fani, których
nie będzie miała moja pisanina.

wiosenka, panie. zadzierżysta i z trupią mordką.
aż chce się usypywać słowa. jak kamyki.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Florian Konrad · dnia 22.08.2024 08:02 · Czytań: 165 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Dar
09/09/2024 21:23
Hollywood czeka na Mike 17 »
Jacek Londyn
09/09/2024 14:29
Dzień dobry. Dziękuję za poświadczenie przeczytania. To… »
ajw
09/09/2024 10:20
No powiem Ci, że masz w głowie naprawdę dużo i ciężko to… »
ajw
09/09/2024 10:16
Jest w tym wierszu jakiś smutek i poddanie się. Nie wiem… »
ajw
09/09/2024 10:14
Aż mi wstyd, ze nie zajrzałam do tego wiersza wcześniej.… »
Wiktor Orzel
09/09/2024 09:32
Dokładnie tutaj zbędne. ciszę Szyk.… »
Florian Konrad
08/09/2024 19:28
Dziękuję! Dokładnie tak! »
Agnieszka1986
06/09/2024 10:01
Bogini Nike jest boginią zwycięstwa, a pomnik, który Pan… »
Madawydar
06/09/2024 07:41
Być może. Proszę zatem o wskazówki do tematu. Pozdrawiam… »
Lilah
05/09/2024 22:31
Serdecznie dziękuję, ajw. :) »
Kasia Koziorowska
05/09/2024 18:54
Dar, dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie. »
ajw
05/09/2024 15:13
Urocza miniatura. Miło było przeczytać :) »
ajw
05/09/2024 15:10
Brzmi świetnie jak każde Twoje tłumaczenie :) »
ajw
05/09/2024 15:08
Jakby sen we śnie. Dużo się dzieje w Twoim wierszu.… »
Agnieszka1986
05/09/2024 15:00
pachnie brakiem znajomości tematu. Nie pozdrawiam »
ShoutBox
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 12/08/2024 22:39
  • "Miałem sen, może i nie całkiem senny, zdało mi się, że zagasnął blask dzienny(...) Ziemia lodowata wisiała ślepa, pośród zaćmionego świata (...)Stało się niepotrzebnym, ciemność była wszędzie
  • Zbigniew Szczypek
  • 10/08/2024 19:12
  • Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciesząc się, że mogę do Was wrócić i że nadal tu jesteście - Zbyś ;-}
  • TakaJedna
  • 28/07/2024 16:41
  • Pozdrawiam niedzielnie!
  • Gramofon
  • 19/07/2024 19:56
  • Dziękuję bardzo Jago, a jakby ktoś nie chciał oglądać na facebooku to jest też już na youtube [link]
  • Jaaga
  • 19/07/2024 14:37
  • Powiem, Gramofon, że poeta jesteś pełną gębą i zaczynasz, jak nie przymierzając, Charles Bukowski, on też był listonoszem. Zrobił na mnie wrażenie zwłaszcza wiersz o dociskaniu. Pozdrawiam
  • Gramofon
  • 18/07/2024 17:51
  • Poproszę o feedback bo znajomi to wiadomo, poklepują po plecach :)
  • Jaaga
  • 18/07/2024 17:32
  • Gramofon, właśnie słucham jak czytasz.
  • Gramofon
  • 18/07/2024 16:44
  • siemanderrro. Jakby ktoś chciał posłuchać jak czytam wiersze i to przedpremierowo przy akompaniamencie gitary to zapraszam [link]
  • Jaaga
  • 18/07/2024 16:38
  • Zapraszam też do siebie, przygotowałam kilka nowych rzeczy, mam nadzieję, że się spodobają i porządnie je skomentujecie. Kształtuję się pod waszym okiem.
Ostatnio widziani
Gości online:41
Najnowszy:Kamila24