Zwolnieni ze sprzeciwu - OWSIANKO
Publicystyka » Felietony » Zwolnieni ze sprzeciwu
A A A

Upędzamy się za zdobywaniem pieniędzy, a pochłonięci ich zdobywaniem, zapomnieliśmy o celu naszego istnienia. Przebywamy w neurotycznej kotłowaninie sprzecznych pragnień. Siedzimy wisząc nad przepaścią na spróchniałej gałęzi prawa. Znajdujemy się na rozdrożu. W zawieszeniu pomiędzy pracą, a zdobywaniem mamony. Subtelność i honor, od dawna są abstrakcjami; należą do pojęć niezrozumiałych i odległych od realizmu. Tupet, bezczelność, stalowe łokcie, gumowy grzbiet i dyspozycyjne przekonania, to cechy umożliwiające dzisiejszy byt.

Nie respektujemy praw człowieka, za to skrupulatnie i z ochotą troszczymy się o drobiazgowe przestrzeganie praw Gangstera. Nasza milcząca zgoda na bezprawie, pomaga dopchać się oprychom do łajdactwa: dostają, - zamiast kary – nagrodę za wredne sprawowanie.

Cwaniak, za którym policja ugania się przez pół miasta, nie idzie odsiadywać sądowego wyroku, ale, śmiejąc się w kułak z nieporadności organów ścigania, krokiem dumnym i obrażonym, wraca po ukryty w krzakach, zwędzony portfel i domaga się odszkodowania oraz przeprosin za szykany.

Snajper, walący z fuzji do przechodniów, jest zaszokowany, gdy słyszy, że kropić do ludzi jest niegrzecznie. Seryjny zbój zostaje pogłaskany po główce i trafia do więziennej puszki na zasłużony urlop. Spotyka go represja w postaci pogrożenia dobrotliwym paluszkiem, a za zasługi w byciu Wzorowym Kryminalistą, wychodzi z kicia na przepustkę i szlachtuje następną ofiarę.

Oto nasz zysk. Oburzenie, zaskoczenie i powszechne kwilenie Obrońców Praw Łachudry. Watahy psychologów na wyprzódki załamują ręce nad upadkiem obyczajowości. Leją krokodyle łzy i ze swadą gardłują o skutkach i przyczynach znieczulicy. Pojawiają się manify i parady z okrzykami „dość” i „precz”. Odbywają się marszobiegi Milczenia i juble pod hasłem „nigdy więcej przemocy”, a nad tłumem sezonowo wkurwionych faktem, że nie potrafimy zapobiec powszechnej obojętności, pojawia się kontrmanifestacja tych którzy tradycyjnie niczego i nikogo nie widzieli.

Wniosek? Powodem obecnego stanu rzeczy jest brak odpowiedzialności za cokolwiek. Wszechobecna kpina z Człowieka i przyzwolenie na „to nie moja sprawa” i „niech się dzieje, co chce, bylebym pozostał cały”.

Winna temu jest bezmyślna zgoda na wypaczenie pojęć takich, jak tolerancja i demokracja. To efekt panowania pobłażliwych kretynów z jurystycznym cenzusem. Rezultat bezrefleksyjnej zgody na nonsensy pozwalające przestępcom na swobodne hasanie po Konstytucji. To dowód na to, że patrzenie przez palce popłaca i sprawia, że jesteśmy zwolnieni ze sprzeciwu. Lecz dowód ów zaowocuje lada dzień tym, że jakiegoś dnia jakiś dobrze wychowany gówniarz spuści nam łomot na środku niereagującej ulicy.

Rozdzierające sceny w Sosnowcu. Ludzie płakali na ulicy (msn.com)

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
OWSIANKO · dnia 04.09.2024 08:57 · Czytań: 275 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kushi
07/11/2025 21:29
Takich wierszy od Ciebie więcej proszę... :) Ten chowam w… »
Kushi
07/11/2025 21:13
Powiem tak;) Piszę, właściwie to kiedyś pisałam, bardzo bym… »
valeria
07/11/2025 21:00
Dziękuję ponownie :) »
Kushi
07/11/2025 19:57
Tak sobie czytam i czytam tę jesienną wędrówkę a na koniec… »
Miladora
07/11/2025 19:54
Ładnie, Ajw. :) A końcówka mnie urzekła. Mam tylko… »
Miladora
07/11/2025 19:42
Ciekawa jestem, Jarku, czy dożyję dnia, kiedy przestaną za… »
Miladora
07/11/2025 19:33
Proponuję, żebyś zrobił kopię wiersza, naniósł na niej… »
Miladora
07/11/2025 19:28
Żaden problem - w tym miejscu przecinek może być i może go… »
Miladora
07/11/2025 19:27
I szczodrości. :) Bo są chwile, kiedy pieniądze nic nie… »
Florian Konrad
07/11/2025 18:01
jeju, no i poszło bez przecinkasa do druku :( mea maxima… »
Florian Konrad
07/11/2025 17:52
Dziękuję serdecznie za tak pozytywny odbiór, miłe słowa. »
Florian Konrad
07/11/2025 17:51
Dziękuję serdecznie, również: miłego dnia. »
Marian
07/11/2025 09:53
Gitesik, dziękuję za przeczytanie mojego tekstu i za miły… »
gitesik
07/11/2025 03:28
Nie wiedziałem co to znaczy persymona? Teraz już wiem i… »
ajw
06/11/2025 21:37
Piękna poezja obserwacyjna, napisana z wyczuciem i leciutką… »
ShoutBox
  • Kushi
  • 07/11/2025 20:05
  • Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich :):)
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
  • alkestis
  • 19/10/2025 19:07
  • Berele, oj jakże Nietzsche przewraca się w grobie :p Chociaż na Twoje szczęście dodałeś, że "niektóre" style :D
  • Berele
  • 19/10/2025 10:26
  • Przy niektórych stylach muzyki wydaje mi się, że lubienie piosenek to proces czysto fizjologiczny. Jesteśmy ukształtowani do rozumienia mowy, ale też płaczu, prośby, jęku, ochrzanu itd. To melodie...
  • Wiktor Orzel
  • 15/09/2025 11:17
  • A kogo my tu widzimy :D Można czytać setki razy, a można tylko raz, jak komu pasuje. ;)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty