Jak będziesz, a będziesz strażakiem, to pamiętaj o czym. O gazie.

Jak będziesz, a będziesz pierwszakiem. To chciej pierwsze trzy, a nie wcale.

Jak będziesz, a będziesz dorosły. To pochwal się czasem. Swoim, czym? Wzrostem.

Gadasz wzwodem?

A jak.

Jak będziesz, a będziesz strażakiem. To, zakręć najpierw gaz. Gaz eksploduje.

Jak będziesz, a będziesz kowbojem, To licz najpierw siano. Zanim kupisz konie.

Jak będziesz, a będziesz pierwszakiem. To chciej pierwsze trzy, a nie wcale.

Jak będziesz, a będziesz dorosły. To pochwal się czasem. Swoim, czym? Wzrostem.

Gadasz wzwodem?

A jak.

Jak będziesz, a będziesz dróżnikiem. To upewnij się czy nie ma pociągu. Zanim zamkniesz rozdział.

Jak będziesz, a będziesz wieszczem, wśród najbliższych. To pamiętaj słowo może ranić, bardziej niż ostrze.

Jak będziesz, a będziesz pierwszakiem. To chciej pierwsze trzy, a nie wcale.

Jak będziesz, a będziesz dorosły. To pochwal się czasem. Swoim, czym? Wzrostem.

Gadasz wzwodem?

A jak.

Jak będziesz, a będziesz. Miał, ciąg do kieliszka, na smutki. To Prawdziwy facet. Piję oliwę z oliwek, i konar płonie.

Jak będziesz, a będziesz. nurkiem, to pamiętaj, Zimna woda grzeje najbardziej. Uważaj żebyś się nie poparzył.

Jak będziesz, a będziesz pierwszakiem. To chciej pierwsze trzy, a nie wcale.

Jak będziesz, a będziesz dorosły. To pochwal się czasem. Swoim, czym? Wzrostem.

Gadasz wzwodem?

A jak.