Słowo „Zdechło”

Zdechło — to słowo w pogardę ubrane,

Nieeleganckie i źle odbierane.

Nie kojarzy się dobrze z tematem rozprawy,

Choć dotyczy poważnej dla człowieka sprawy.

Zamiast mówić, że zdechło — mówmy, że odeszło,

Że nas opuściło, w inny wymiar weszło.

Niczego w znaczeniu słowa to nie zmienia,

Jest akceptowalne dla mego sumienia.

Negatywny ładunek owo słowo niesie,

Z góry źle myśleć każe, szacunku pozbawia.

Wpędza w uprzedzenia, myśli kierunkuje,

Chociaż podmiot nie zawsze na to zasługuje.

Czy naprawdę nie można tego słowa wymazać,

W rozmowach z przyjaciółmi zakazać, wymawiać?

Dostrzec pozytywy zamienników jego

I nie wracać w dyskusjach do słowa zdechłego.

                                                                                                                            Janusz Rosek