Przeźrocza - Hubert Z
Poezja » Wiersze » Przeźrocza
A A A

rankiem

śniadanie – pajda świeżego, chrupiącego chleba i szklanka

zimnego mleka.

 

by mieć siłę na

rowerowe wycieczki nad rzekę,

nasze kąpielisko, ale dopiero po św. Jana,

trzy razy „w imię ojca…” i do wody.

 

słońce suszyło nas na parzącym asfalcie,

tak miękkim, że można było odbić ślady stóp.

 

spędzaliśmy tak całe dni –

beztroska.

 

popołudniem

wyprawy na jagody, kilka poziomek nawleczonych na źdźbło paproci –

składniki na najlepsze pierogi,

na myśl o których przestawały

swędzieć bąble po komarach.

 

jedynym zmartwieniem było wrócić na obiad.

 

wieczorem

w polu kukurydzy zabawy w chowanego,

bitwy na jarzębinę lub czarny bez…

za koszulką dzikie jabłka lub ulęgałki,

nad łąką mgła,

w powietrzu zapach żniw.

 

leżąc w trawie, podziwialiśmy nocne niebo –

zasypiając przy

żabio-cykadowych koncertach.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Hubert Z · dnia 08.11.2024 09:50 · Czytań: 255 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 4
Komentarze
przyszycguzik dnia 10.11.2024 00:00
Ładny obrazek. Nostalgiczny. Nie sposób się do tego nie przytulić – ale ja mam takie wspomnienia. Co, gdy ktoś nie ma?
Hubert Z dnia 10.11.2024 18:33
Witaj przyszyćguzik - Dziękuję za zostawiony ślad i cieszę się, że obrazek wywołał miłe wspomnienia.
Pytasz: “Co, gdy ktoś nie ma?”- No cóż trzeba mieć nadzieję, że ma inne, na myśl o których robi się miło.
Pozdrawiam
valeria dnia 11.11.2024 19:44 Ocena: Świetne!
Miłe wspomnienie, miałam trochę inne:)
Hubert Z dnia 12.11.2024 10:37
Witaj Valerio, dziękuję za odwiedziny i ocenę.
Pozdrawiam :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
17/06/2025 23:58
Nie myślałam o pochowaniu. Zastanawiałam się nad formą,… »
Miladora
17/06/2025 23:52
Bardzo przejmujące słowa, Jarku. Ale nie przechodź jeszcze… »
pociengiel
17/06/2025 23:48
poza, nie pochowano go »
Miladora
17/06/2025 23:40
Uff... nareszcie, panie F. :) To teraz jeszcze tylko… »
pociengiel
17/06/2025 21:38
żle wkleiłem miało być tak »
Miladora
17/06/2025 20:59
Wcale nie powielasz, bo niczego nie zmieniłeś, panie F. :)»
pociengiel
17/06/2025 20:15
Pozmywałem z płynem Miladora, łapię się na tym, że z… »
Miladora
17/06/2025 18:59
Miałeś przecież tylko trochę dopracować, panie F., a nie… »
pociengiel
17/06/2025 17:41
Jakiś czas, przez kilka lat wracałem do domu Oplem Astrą. To… »
Kadmon
17/06/2025 17:05
W tym aktualnym wcieleniu jestem jedenastką liczbą… »
pociengiel
17/06/2025 15:29
dzięki, wdzięki poprawione »
Miladora
17/06/2025 14:50
A co byś powiedział na taki układ, panie F.? - Zwierzała… »
Miladora
17/06/2025 14:16
Kropka, a nie przecinek. I to byłoby na tyle. Teraz… »
Miladora
17/06/2025 14:11
Nie szkodzi - prywaty bywają nieraz bardzo interesujące.… »
Miladora
17/06/2025 14:03
Zaskoczyłaś mnie Lilu, tym wierszem. :) Fajna odpowiedź.… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty