Strachulce - Zdzislaw
Proza » Humoreska » Strachulce
A A A
Od autora: na Halloween

– Dobrze, żeś mnie rano upomniała ło tym, no wiesz. No ło tej nowomodzie. – Klementyna weszła rozbawiona do mieszkania. – Dałam ja tym czartom!

 

– A co się stało, babciu?

 

– A widzisz, Rozalko. Wracam ja bez cmentarz, a już ciemnica przecie. No i powtarzam, coś mówiła, co bym nie zabyła, co by nie było jak łońskiego roku, że dziś halo, halo…

 

– Halloween, babciu. – Rozalka uśmiechnęła się, podsuwając jej krzesło. – Przypomniałam, abyś wiedziała, a nie jak w ubiegłym roku cię przestraszyli. Babcia da tę chustkę

 

– Łoj, śmiertelnie, mało tedy ducha nie łyzionełam. – Klementyna aż się zapowietrzyła na samo wspomnienie i odruchowo przeżegnała. – No tom spamientała. No to ide bez cmentarz, a ciemno już przecie i znowu takie czarne dziouchy, diabelce wredne, na mie wyskoczyły, drapiom się rencyma pode pachamy i pytajom, czy mam coś na robaki. No to ja im gado, że juże nie biore, bo gryzły mie tylko za życia. To jak je pognało z wrzaskiem, to pewnikiem pantofle pogubiły, a i co która w majty popuściła. No, dałam ja im bobu! Łodechce sie im!

 

– Ha, ha! Dobrze, że babcię uprzedziłam.

 

– A nalej mi, Rozalko, mojej aroniówki, bo siem zastała. Myślom, że jak stara to gupia i sie nie zna!

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zdzislaw · dnia 13.11.2024 18:21 · Czytań: 421 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
Madawydar dnia 25.11.2024 12:12
Od razy widać, że zmory sztuczne były. Robaki, jak każde zwierzęta do życia potrzebują tlenu, a ten osiem stóp pod ziemią nie występuje. Ciało zżerają bakterie i grzyby powodując jego rozpuszczanie. Babcia o tym wie, bo miała w szkole przedmiot, który się nazywał Biologia. Niestety obecnie nam panujące Ministerstwo Edukacji biologię ruguje z listy przedmiotów szkolnych.

Trochę razi mnie ta babcina gwara. taka sztuczna, jak te zmory.

Pozdrawiam

Mad
Zdzislaw dnia 25.11.2024 17:10
Każdy odbiera po swojemu. Nie każdemu pasuje.
Nic nie wiem, aby biologia była rugowana ze szkół. Chyba coś pomyliłeś.
Pozdrówka.
Jacek Londyn dnia 25.11.2024 20:24
Tekst mnie nie porywa, ale nie każdy musi mieć ten sam gust. Byłoby nudno.
A krytyka poprzednika... Pozostawia wiele do życzenia. Autor chyba nie pisał o stopach, a o ośmiu pod ziemią na pewno nie. :)
Przytyk w sprawie robaków też nie jest trafiony. Zmarli wąchają od spodu kwiatki, gryzą ziemię, a ich z kolei zżerają robaki - to potoczne zwroty, które są w obiegu. Ten tekst nie jest wykładem z biologii.
A co do niej, są rzeczywiście zakusy, by zastąpiła ją w 2026 roku, podobnie jak chemię i geografię, przyroda. Natomiast czy babcia miała biologię, czy przyrodę w szkole, gdy do niej uczęszczała, należałoby ją zapytać. W 2016 roku przyrodę szkołach zastąpiła biologia, niedługo nastąpi zmiana - powrót do stanu poprzedniego. To potwierdzenie, że historia, która pozostanie na razie niezastąpiona, kołem się toczy. Zresztą, konia z rzędem temu, kto wskaże, czym przyroda i biologia się różnią.
Odpowiedź - nazwą się nie liczy. :)

Pozdrawiam
JL
gitesik dnia 09.12.2024 06:06
To już przeżytek tak dzisiejsze babcie nie mówią ale ze smartfonem w ręku powiedziałaby "siema"
Coś wiem bo sam już jestem dziadkiem. Na razie żyję a jak będę dwa metry pod ziemią to się wtedy będę martwił. A poza tym to teraz kremuje się zwłoki i do urny sypie prochy tylko chyba nie kremem ale ogniem. Ale dałem czadu.
Zdzislaw dnia 09.12.2024 08:27
Jacek London - tu się zgadzam - zmieniają nazwę z przyrody na biologię, następnie odwrotnie, a treść praktcyznie ta sama. Ale każdy nowy minister oświaty chce się czymś wykazać. Wkurzają mnie rewolucje, wywalające wszystko do góry nogami (jak likwidacja gimnazjów przez pis/Zalewską, które jednak się sprawdziły. Wiem, co mówię). Jestem za zmianami, ale ewolucyjnie.

Gitesik - różnie ludzie mówią, tradycyjnie i nowocześnie, więc nie uogólniajmy - tak co do smartfonów, siema, czy "tylko kremacja". Zdecyduj się też - chcesz leżeć dwa metry pod ziemią czy dać się skremować, aby nie być tak głęboko... ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
14/05/2025 00:04
Zdaję się autor przejechał się awansem po żałobnikach, bo… »
pociengiel
14/05/2025 00:02
Napierw pojawiły się stare łzy, aż doszedłem do ostatniego… »
pociengiel
13/05/2025 23:40
Dzięki, odpowiadam na pierwsze pytanie - niekoniecznie. »
Lilah
13/05/2025 21:00
Kiedyś byłem starszy... - czy Twój peel też się staje coraz… »
pociengiel
12/05/2025 17:39
Cicha albo burzliwa /albo alternatywa wykluczająca/ »
Miladora
12/05/2025 16:07
Albo jak fermentacja - czasem wychodzi wino, a czasem… »
pociengiel
12/05/2025 13:46
Poezja jest jak destylacja, przepędza na przykład obierki z… »
pociengiel
12/05/2025 13:40
Dziękuję, aniele interpunkcyjny, diakrytyczny stróżu… »
Miladora
12/05/2025 12:46
To pewnie musielibyśmy ją wymyślić. ;) Dziękuję i… »
Miladora
12/05/2025 12:43
Wszystko dobrze, panie F., ale o tym przecinku… »
pociengiel
12/05/2025 11:16
Sen o Marii - też w poczekalni najpierw Ciekawy przypadek… »
dodatek111
12/05/2025 11:16
Dziękuję Wam za czytanie. Wiersze przeważnie są lepsze od… »
dodatek111
12/05/2025 11:13
Dawne i nowe ciągle te same te same. Warto marzyć i pisać :)»
dodatek111
12/05/2025 10:42
A gdyby nie było poezji? Strach pomyśleć. Na szczęście jest… »
Lilah
12/05/2025 08:21
Ja jeszcze nie, chyba muszę poczekać aż wyjdzie z poczekalni… »
ShoutBox
  • retro
  • 10/05/2025 18:07
  • Dziękuję za Grechutę, ta wersja też jest niezwykła: [link]
  • Miladora
  • 09/05/2025 12:17
  • Na stronie głównej, w newsach, Lilu. :) Opcja - "dodaj news" - w panelu użytkownika. :)
  • Lilah
  • 09/05/2025 11:38
  • Dzięki, Milu. Dzięki, dodatku. A gdzie ew. zamieścić anons?:)
  • Miladora
  • 08/05/2025 23:36
  • Lilu - pochwal się tomikami, bo naprawdę jest się czym chwalić. Gratulacje. :)
Ostatnio widziani
Gości online:77
Najnowszy:z.nml.a