Neandertal
Tak, taka jest niestety samotność! Krótko, wręcz minimalistycznie, ją uwypukliłeś. Człowiek samotny, w swej sfrustrowanej bezsilności, kopie zawadzający mu na drodze kamień, nie troszcząc się, gdzie trafi. Ten kamień jest bardzo wymowny, niczym prośba o zainteresowanie - uwagę, która jednak niestety, może być żle odebrana{sam kiedyś użyłem, tego wymownego rekwizytu w wierszu "T(h)or"}. "Głosy" mogą być przyjazne lub wrogie, tak samo mogą być właściwie lub błędnie odebrane, przez trawionego samotnością człowieka, jak jego czasem niejasne wołanie - RATUNKU! - bo przecież tak można też odebrać, kopanie kamienia. A zamykanie drzwi, też jest tu symboliczne - ktoś, kto długo był samotny, nie tylko jest nieufny ale wręcz może bać się zmian, zamykając drzwi do swojego, małego świata.
Zwykle czepiamy się przegadanych wierszy ale tu, poza oczywistą prawdą, troszkę za mało treści na wiersz, a szkoda. Jednak wierzę, że to się zmieni i to wkrótce, czego gorąco Ci życzę, witając na PP - Zbyś
P.S.
Jeśli na coś się przydałem lub pomogłem - zaznacz to proszę. I jeszcze jedno - sam bądż pomocny, komentując pracę innych - tak, też się czegoś nauczysz i to zaprocentuje