Zostać poetą?
Zostać pisarzem?
Artystą słowa stać się?
Ja wzbraniam się wytrwale,
Nie dla mnie, barwne krainy,
Nie dla mnie, czarodziejska księga,
Nie dla mnie, los prozaiczny,
Ambiwalencja to czy schizofrenia?
Nazwa nie tak ważna, w przypadkach obu,
To nieunikniona porażka,
Chciałbym wyzdrowieć wreszcie...
Słowo - jedno - słów wiele,
Lekarstwem na moje bolączki,
Wyproszę, Rozwieje, Wypędzę,
Wątpliwości tych mgłę,
Na środek wyjdę,
Głośny krzyk wydam,
Będzie on długi i wyraźny,
Po nim cisza nastanie...
Cisza i czekanie na celu realizowanie,
Cel..?
Dziś nieokreślony jest,
Niezdefiniowane moje dążenia,
Moje potrzeby bez adresata pozostawione,
- Ja nim jestem?
- Nie wierzę...
Nie słyszę, głośniej proszę,
Ty - ja - Ja!
Naturę swą poznać muszę,
Predestynowany los wypełnić,
Niekoniecznie w niego wierzyć,
Zrealizować tylko...
Rzemieślnikiem być,
W Artystycznej zamknięty dziedzinie,
Sumienność rzemieślnika posiadać,
Z psyche artysty złączyć,
Edit: Usunąłem Italic czcionkę, początkowo wydawała mi się przyjemniejsza.