Mury Jerycha - Kasia Koziorowska
Proza » Inne » Mury Jerycha
A A A

Mroczny Mesjaszu, odnalazłam drogę powrotną, wiodącą przez najbardziej kręte rzeki, poprzez wzgórza i niziny, w Twoje tkliwe ramiona. Odszukałam w Tobie bezgłos przyszłej egzystencji - myśli tak skąpej, tak oddanej i wiernej, że milkną trąby anielskie, ból staje się przecinkiem w zdaniu. Dziś moje ciało pasuje idealnie do duszy; łzy łączą się w pary z kroplami deszczu. Po cienkiej, wrażliwej skórze serca płyną czarne, meandryczne potoki - mój oddech dopasowuje się do Twojego spojrzenia, do dłoni, które wciąż szukają zaginionego poczucia winy.

Mroczny Mesjaszu, nie domagam się przeszłości. Nie spodziewam się przyszłości. Wiem jedno: wraz z Twoim powrotem odejdą wszystkie gwiazdy, zmęczone przedłużającą się agonią, nieparzystą tęsknotą. Zbyt długo wiedziałam, którędy stąd do piekła; Twój lęk sprawił, że zawierzyłam ciało wolności, podarowałam wiatr nieznajomym płucom. Tak, kochałam zbyt pochopnie, aby zobaczyć coś więcej niż czasoprzestrzeń, niż słowa tej przedłużającej się ballady.

Jesteś nieokrzesany, wrażliwy i najwierniejszy, Mroczny Mesjaszu. Towarzyszą Ci drogi zbyt zmęczone, aby sprostać stopom. Pragną Cię znamiona na moim ciele - wszystko jest wykradzionym porównaniem. Bawię się w Boga - wysłucham zawzięcie Twoich łez. Mroczny Mesjaszu, żadne z nas nie czeka na kolejny dzień; jutro jest tak odległe, że kruszeją skały, że wniwecz obraca się przeciwstawna droga. Łagodne są Twoje myśli, pełne niewinności, spełnienia i prawdy; cierpliwe gesty, zadane z premedytacją ciałom zagubionych. Nie wiem, ile trwała podróż powrotna - Twoje życie czekało na mnie na peronie, choć wiedziało, że wystarczy parę uderzeń serca, żeby spłacić dług.

Mroczny Mesjaszu, od wielu tysiącleci liczyłam na Twój definitywny powrót. Od kilku dekad śniłam zawzięcie Twoją przyszłość, śmierć zbyt odległą, żeby łzy zaniemówiły w połowie słowa. Nie potrafiłam uwolnić Cię od tej roli - choć wszystko wokół płonęło, pozostałeś w swoim świecie. Umiałam odszukać haust ciekłego szkła, duszę, która wciąż się tli, jaka nadal kwitnie. Mroczny Mesjaszu, rozczula mnie delikatność Twoich pytań. Przejmuje los, który wybrałeś, aby zadedykować ten świat komuś jeszcze. Pomimo rozszeptania znaków zapytania, pomimo narzucających się wielokropków - bliskie jest wyjście z tej matni, z powietrza tak bezcennego, że nie mam odwagi oddychać.

Jestem obok. Przegrywam z kretesem tę bitwę z rzeczywistością. Nie mogę ustąpić pierwszeństwa tęsknocie - jest zbyt płocha, żeby karmić ją z ręki, żeby wydawać błędne rozkazy. Każde zdanie przybliża mnie do roznegliżowanych kolan - drzemie w środku natchnienie, któremu dam upust, choć boję się światła, choć przerażają mnie ludzie. Mroczny Mesjaszu, bohaterze własnego losu! Twoje łzy są najcenniejsze. Oddech skrapla się na czarnej szybie, skąd mam idealny widok na własne serce. Rozgrywa się we mnie walka o ostatnie słońce - o jego wyjałowiony blask, o skruchę poczętą przez zatracenie.

Podziwiam przez bezkrwistą mgłę Twoje dłonie - szczupłe i blade, potrafiące zadać pieszczotę. Delektuję się spojrzeniem prosto w niebo - rozkładam serce, rozpościeram usta szeroko, żeby zasnąć w połowie pytania. Ludzie tak często zadają ciosy obosiecznym językiem! Lecz prawda jest znikoma, Mroczny Mesjaszu. Niepewne jest niebo u Twych warg. Tak bardzo chciałabym wydostać się z tego powietrza, lecz wiem: płoną mury Jerycha, w gruz zamieniają się ściany. Nie warto złorzeczyć ostatnim aniołom po tej stronie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Kasia Koziorowska · dnia 18.01.2025 18:31 · Czytań: 156 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 2
Komentarze
wolnyduch dnia 18.01.2025 20:00
Tekst do zadumy, ciekawie poprowadzony dialog,
trochę mnie razi rozpościeranie ust" rozpościeram usta szeroko",
w moim odczuciu rozpościerać można ręce, ale usta to raczej się otwiera
szeroko, jakoś nie trafia do mnie to rozpościeranie,
ale jako całość, owszem, cóż, życie jest pełne rozczarowań i bólu,
a tutaj w tym bardzo wiarygodnym tekście jest go dużo.

Pozdrawiam serdecznie.
AlexPretnicki dnia 31.01.2025 19:09 Ocena: Świetne!
Tekst skłania do refleksji. Ciekawi mnie interpretacja samej autorki.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Madawydar
14/02/2025 11:29
Wydaje mi się, że każdy człowiek żyje w dwóch… »
Madawydar
14/02/2025 10:02
Ciekawie przedstawiona kopulacja żywiołów. Pozdrawiam… »
Madawydar
14/02/2025 09:45
Takie na czasie. Nie wiedziałem, ze agenci Donalda Trump`a… »
Darcon
13/02/2025 22:45
Hej, Gredzie. Jesteś jednym z tych nielicznych Autorów,… »
Maksimus
13/02/2025 16:45
Daje do myślenia i daje nadzieję:) »
ajw
13/02/2025 11:36
Bardzo refleksyjnie, Grażynko. Podoba się :) »
ajw
13/02/2025 11:34
Pięknie, powabnie i bardzo "po mojemu", dlatego… »
ajw
13/02/2025 11:32
Dziękuję pięknie, Grażynko :) »
Madawydar
13/02/2025 09:08
Taka sobie scenka rodzajowa. Wycieczka na spotkanie z… »
pociengiel
13/02/2025 01:53
dzięki, niestety »
wolnyduch
12/02/2025 23:41
Bardzo ciekawe pisanie, pozdrawiam. »
wolnyduch
12/02/2025 23:38
Poruszający Wiersz, sorry, że wcześniej nie zajrzałam, jak… »
wolnyduch
12/02/2025 23:29
Tak, masz rację, że warto. Miłej reszty tygodnia życzę :) »
wolnyduch
12/02/2025 23:26
Ciekawe rozważanie na temat poczucia wyobcowania, a… »
wolnyduch
12/02/2025 23:09
Piękny, bardzo smutny sonet, ale życie bajką nie jest...… »
ShoutBox
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
  • ajw
  • 22/12/2024 11:13
  • Kochani, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt!
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
Ostatnio widziani
Gości online:26
Najnowszy:oleksa.smaczny