Echo tęczy - Elimaga.
Poezja » Pogranicze » Echo tęczy
A A A

W białej sukience, ze zmrużonymi oczami, stoję na skale i czekam na znak. Niebo spowija ciężka zasłona chmur, jakby świat wstrzymał oddech. Nagle dostrzegam tęczę. Jej kolory rozświetlają szarość, jak obietnica lepszego jutra. Czuję, jak uśmiecha się do mnie. Miły dreszcz przebiega przez moje ciało — ciepło przedzierające się przez chłód wiatru. Niebo jaśnieje delikatną poświatą, łagodną jak dotyk.

 

Schodzę ze skały, otwieram oczy. Wokół mnie drzewa zaczynają tańczyć. Ich ruchy są majestatyczne, ale i niepokojące, jakby zapraszały mnie do tajemniczego rytuału. Nie słyszę melodii, a mimo to wiem, że niebo i ziemia grają razem — pieśń tak piękną, że jej brak staje się niemal boleśnie wyczuwalny. Powiew wiatru szepcze coś niezrozumiałego, a jednak dziwnie znajomego. Tańczę, unosząc ręce, aż zmęczenie kładzie mnie na ziemię. Upadam na miękką trawę, która koi i jednocześnie łaskocze moje ciało, wywołując śmiech.

 

Leżę, spoglądając na rozjaśnione niebo. Gdzieniegdzie wciąż zbierają się ciemne chmury, ale teraz wyglądają jak delikatne pióra na błękitnym tle. Czuję obecność zwierząt. Rozmawiam z nimi, choć słowa nie są potrzebne. Ich radość przeplata się z ukrytym smutkiem — samotnością, którą noszą wśród gałęzi i traw. Głaszczę wiewiórkę, a ona z ufnością podaje mi swój rudy ogon do zabawy. Ta chwila jest ulotna, ale pełna ciepła. Przypomina mi, jak kruche i piękne może być życie.

 

Patrzę na świat z nowej perspektywy. Widzę wszystko — to, co dobre, i to, co złe. Złe emocje próbują mnie przytłoczyć, ale pozwalam im odpłynąć. Zostawiam tylko to, co pozytywne. Sukienka delikatnie unosi się na wietrze, tańcząc w harmonii z niewidzialną melodią. Wtedy mówię: — Ach, ziemio, obdarzasz mnie swoimi skarbami. Dajesz mi przyjaciół, owoce, słońce i deszcz. Choć czasem zabierasz więcej, niż jestem gotowa oddać, dziękuję Ci za wszystko.

 

Ziemia odpowiada. Z jej wnętrza wychodzą drobne mrówki, wspinając się po moim ciele, delikatnie mnie łaskocząc. Przez chwilę chcę je strząsnąć, ale zatrzymuję się. Przyglądam się im z bliska. Ich precyzyjne, uporządkowane ruchy są hipnotyzujące. Myślę o własnym życiu — czy i ja jestem częścią takiego porządku, choć go nie dostrzegam?

 

Spoglądam ponownie w niebo. Tęcza zniknęła, pozostawiając jedynie delikatną, niebieską poświatę. Jest mniej intensywna, ale wciąż piękna. Uśmiecham się, czując cichą wdzięczność.

 

Zastanawiam się, jak wiele razy tęcza pojawia się w naszym życiu tylko po to, by zniknąć. Czy to, co ulotne, naprawdę przemija, czy trwa w nas jak echo? Nawet w tej ciszy odnajduję spokój.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Elimaga. · dnia 20.01.2025 18:37 · Czytań: 225 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
AlexPretnicki
12/07/2025 23:14
Dziękuję, wzajemnie :) »
Krzysztof Stasz-Malkowski
10/07/2025 18:04
Dziękuję Miladoro za cenne rady i pozdrawiam. »
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
ShoutBox
  • Redakcja
  • 17/07/2025 15:32
  • Zachęcamy do przeczytania wywiadu z Panem Jackiem --> [link]
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty